Forum Polityka, aktualnościKraj

Dziś spotkanie prezydenta i premiera ws. podatków

Dziś spotkanie prezydenta i premiera ws. podatków

Wyświetlaj:
Yanekkk / 195.116.98.* / 2009-07-13 13:39
Po co to spotkanie?Prezydent i tak wszystko wetuje jak leci.Postali przed kamerami,uśmiechneli sie i tyle
...
www.tnij.org/pudel2009 (kredyt konsolidacyjny)
A Kaczorek ma motorek / 85.221.175.* / 2009-07-09 22:18

- Chcemy uniknąć podwyżki podatków w 2010 roku. Mamy pakiet pomysłów,

Jeden z tych pomysłów to dalej bujać Naród a nuż uda się być Prezydentem dalej liczyć na propagandę TVN i POLSAT ,gazetę Wyborczą
Wszystkie rezerwy już roztrwonił ba wybił nawet dno , teraz ogarnęła go panika tak jak w bajce "Król Maciuś I "
Elendir / 2009-07-12 19:52 / Łowca czarownic
I pewnie w wymienionych przez Ciebie mediach nie potrafisz znaleźć artykułów krytycznych dla PO?
niewierzący ateusz / 83.27.88.* / 2009-07-09 19:10
Pamiętacie co się działo ok. 3 lat temu gdy tego samego chciał leper?
qoomaq / 83.21.76.* / 2009-07-09 20:40
pisior? a rozróżnia zysk NBP od rezerwy walutowej NBP? Bo Lepper chciał koniecznie wydać 40 mld kurzącej się bezproduktywnie rezerwy walutowej. Cała Polska ma dużo szczęścia że matoły z PiS i ich przystawki nie rządzą krajem.
niewierzący ateusz / 83.27.88.* / 2009-07-09 21:29
leper chciał rozwiązania całości a później części rezerwy rewaulacyjnej,która jest tworzona z całości lub części zysku NBP,w zależności od przewidywanego ryzyka kursowego,domaganie się przez premiera CAŁEGO zysku NBP jest praktycznie tym samym co pomysł lepera,bo jeśli cały zysk zostanie przekazany do budżetu to nie zostanie ni grosza na utworzenie rezerwy rewaluacyjnej,

mam POsnuc złośliwości na temat platfusów,którym wystarczy inaczej nazwac czynnośc by uznali ją za zupełnie coś innego niż jest w istocie?
Elendir / 2009-07-10 08:04 / Łowca czarownic
W przypadku wypłaty zysku aktualna rezerwa pozostaje. W przypadku rozwiązania rezerwy nic nie pozostaje. Widzisz różnicę?
niewierzący ateusz / 194.213.1.* / 2009-07-10 14:36
leper tylko w pierwszej wersji chciał rozwiązania całości rezerwy, po napotkaniu oporu i krytyki chciał już "tylko" rozwiązania CZĘŚCI rezerwy, a tandem Tusk-Rostowski,chcą CAŁEGO zysku,czyli niePOwiększania rezerwy,bardzo to POdobne do rozwiązania części rezerw,skoro ich nie stworzymy to nie POtrzeby ich rozwiązywania,choćbynawet części,prawda?
Elendir / 2009-07-12 19:51 / Łowca czarownic
Skoro już będą to po co więcej? Zresztą jak sam zwróciłeś uwagę była to pierwsza propozycja.
JAW / 84.10.159.* / 2009-07-09 18:20
A może by tak kościół zaczął płacić podatki? Na biednych by nie padło
A Kaczorek ma motorek / 85.221.175.* / 2009-07-09 21:50
JAW W Polsce wszyscy domagamy się by nie płacić podatku od podatku.
To co daje się na tace jest już dawno po kilka razy opodatkowane
Dawanie na tace jest dobrowolne i nie twoja to sprawa ile i kiedy!
Dawanie na tace połączone z myślą że część kwoty znów będzie wspierać nieudolne rządy nie jest pomysłem sprawiedliwym
Kościół jest instytucją która potrafi się dzielić również z tymi co nie deklarują przynależności do tego Kościoła
Nic nie stoi na przeszkodzie byście sami sobie zbierali na tace i dzielili się a nie sięgali po nie swoje
Floyd / 2009-07-09 19:18 / Tysiącznik na forum
Co proponujesz? Kasy fiskalne przy zbiórce na tacę?
aquariuss / 83.18.89.* / 2009-07-09 19:59
zaczął bym od uwolnienia Polski od konkordatu, w zamian tego wprowadziłbym podatek od wiary. Taki model jak jest w Niemczech, kiedy deklarujesz się jako katolik płacisz doatkowo miesięcznie na tą instytucje, kiedy deklarujesz że jesteś ateistą, to nie płacisz nic.
jabulek / 89.238.40.* / 2009-07-10 09:31
A ile podatku od ateistów,proponujesz?Jak może być podatek od wiary to czemu nie od niewiary.
Floyd / 2009-07-09 21:14 / Tysiącznik na forum
A w Polsce jak ateista płacisz? A, może z dobrego serca martwisz się o mnie?
PrawdaKtóraBoli / 89.187.232.* / 2009-07-09 17:20
Ostatnio doradzał zmniejszenie vat a jednocześnie ganił, że KE wszczęła postępowanie ze względu na wysoki deficyt. I to jest właśnie ta konusowa logika.

Ale być może w końcu zrozumiał cokolwiek, z tego co mu ekonomiści co pewien czas na spotkaniach w pałacu prezydenckim do głowy tłuką. Choć wydaje mi się, że ten osobnik jest dość odporny na wiedzę i nic więcej, jak tylko socjalistyczne prawo pracy, zrozumieć nie potrafi. Obym się jednak mylił, czego sobie i Polsce życzę.
r.51 / 62.121.76.* / 2009-07-09 16:53
ble,ble ble-a dla obywateli "rownia pochyła" byli ludzie spod szyldu AWSss czyli obecne PO i PIS wyprowadzą nas jak w 2001 roku.AMEN
Ryszmar. / 217.97.193.* / 2009-07-09 17:11
Zapomniałeś o unii wolności.
Gall# / 213.158.197.* / 2009-07-09 15:53
Pan Prezydent to swięty człowiek; znowu odał rękę temu wrednemu typkowi...
A moze to i lepiej? - - Niech Dyzma ośmieszy się do reszty przed dymisją - dłużej będzie z nim spokuj nim znów gdzieś wypłynie...
sliwaszef / 83.20.86.* / 2009-07-09 15:13
Zawieszenie Ustawy o finansowaniu MON to de facto likwidacja Armii. Żadne inne państwo NATO nie zmniejszylo wydatków tak znacznie, jak Polska, a ponoć radzimy sobie najlepiej. Przy finansowaniu sprzed dwóch lat i tak ograniczano możliwości armii, a teraz to jej faktyczna likwidacja. I nawet naszą niepodległość znowu stawiamy na włosku.
sexpert:) / 87.99.33.* / 2009-07-09 15:20
krajowi który nie prowadzi wojny armia jest niepotrzebna. Niemcy nas obronią !
arch / 2009-07-09 16:43 / Tysiącznik na forum
Opoznienia wydatków na zbrojenia to w efekcie (wielomiliardowe) cięcia w budzecie armii. To jest sabotaż, to jest rozwalanie państwa polskiego, oslabianie bezpieczenstwa panstwa, to jest dzialanie na zlecenie obcego wywiadu .
niewierzący ateusz / 83.27.88.* / 2009-07-09 16:49
„Premier zajmie się odchudzonymi pensjami żołnierzy”

„Po interwencji RMF FM premier obiecuje interwencję w sprawie brakujących pieniędzy dla polskich żołnierzy. Od rana w Faktach RMF FM informujemy o niewypałconych dodatkach do zasadniczej pensji. Długi wobec poszczególnych wojskowych sięgają nawet czterech tysięcy złotych."

Nie tylko armia zalega z wypłatami. Kłopoty ma również policja (9 lipca)
Premier jak się okazuje, o problemie w ogóle nie wiedział. Usłyszał o nim dopiero od reporterki RMF FM Kamili Biedrzyckiej: Nie znam tej sprawy, ale nie sądzę, żeby problem miał większe znaczenie. W tym sensie nie ma to większego znaczenia, że zostanie szybko naprawiony. Jeśli jest.

Udowodniliśmy, że problem jest. Na premierowskim dywaniku wyląduje zapewne szef resortu obrony narodowej. Sprawdzimy to. Natomiast minister Klich nie sygnalizował mi tego typu problemu - dodał Donald Tusk. Na pytanie naszej reporterki, czy zajmie się sprawą, premier odpowiedział: Jak pani zwraca mi uwagę, to nie mam wyjścia. To, czy znajdzie wyjście z sytuacji, i czy żołnierze dostaną należne im pieniądze na pewno będziemy sprawdzać.”

Zabawniutkie,prawda? Premier osobiście będzie pilnował wypłat dla żołnierzy, PRAWIE jak I sekretarz w prl-u
sexpert:) / 87.99.33.* / 2009-07-09 17:25
a ja uważam że armia powinna być rozwiązane, generałowie do koszenia trawy !!! dość utrzymywania bezużytecznych mundurowych, policja to chociaz ma co robić, a te nieroby siedzą w koszarach, trenują falę, zabawę w przytupywanie albo defilady na 3 maja. kompletny nonsens rozwiązać dziadostwo!
Floyd / 2009-07-09 21:19 / Tysiącznik na forum
Tam mówili żydzi przed 1939 rokiem, potem czwórkami szli do gazu. Po 1945 roku zrozumieli, że trzeba mieć własne państwo i własną armię - silną.
niewierzący ateusz / 83.27.88.* / 2009-07-09 17:28
ale cicho byc! jeszcze przeczyta jakiś POlityk i weźmie na serio i zacznie realizowac
grek zorba / 2009-07-09 15:00
MAMY PAKIET POMYSŁÓW, MAMY SZUFLADĘ PROJEKTÓW, MAMY ALTERNATYWNE ROZWIĄZANIA, MAMY PAKIET PODATKÓW LINOWYCH, MAMY: eeee........ co tam Jacku jeszcze Mamy?
Czas już skończyć z tym co mamy, czas na to co powinniśmy MIEĆ. Jeszcze trochę a wmówią nam że "mannę" też od nich mamy.
wyborca - PIS / 83.27.194.* / 2009-07-09 14:41
Ciekawe ile kosztuje konkordat państwo polskie w skali roku?
ajak / 213.158.199.* / 2009-07-09 18:17
cholera wie, ale zupełnie i dokładnie wiadomo ile kosztują państwo ubowskie emerytury
@@@ / 89.79.62.* / 2009-07-09 16:01
100 razy mniej niz emerytury mundurowe.
teraz POland / 212.244.186.* / 2009-07-09 14:48
Krocie! O dokładniejsze dane trzeba poprosić panią Senyszyn:)
m07i / 2009-07-09 14:40

Jak podkreślił Donald Tusk, nowelizacja budżetu nie napotkała na opór ze strony prezydenta, choć Lech Kaczyński miał parę pytań w tej kwestii.
Premier przypomniał, że narastanie długu publicznego nie może trwać w nieskończoność. - Proponuję, by nie wydawać coraz więcej, lecz w 2010 r. poszukać rezerw, a w 2011 r. zrównoważyć wydatki i podatki - stwierdził.
- Rozmowa była rzeczowa i przebiegała w pogodnej atmosferze - mówił z kolei Piotr Kownacki, prezydencki minister. Spotkanie trwało półtorej godziny.


Co Prezydent na to? Pewnie musi wcześniej skonsultować to ze swoimi doradcami z Bugajem na czele. Tamci odgrzeją trochę bełkotu w stylu keynsistowskiej ideologii interwencjonizmu, genialnych metod pobudzania gospodarki oraz społecznych priorytetów (czytaj: socjalistycznych). Za czas jakiś usłyszymy mlaskanie Prezydenta, że z kryzysem trzeba walczyć i on nie zgadza się całkowcie z postulatami Premiera
teraz POland / 212.244.186.* / 2009-07-09 14:44

Za czas jakiś usłyszymy mlaskanie Prezydenta, że z kryzysem trzeba walczyć i on nie zgadza się całkowcie z postulatami Premiera

Jednym słowem byłoby najlepiej gdyby Prezydent od razu zgodził się z Premierem. Wszyscy już przecież wiemy, że członkowie rządu są nieomylni.
m07i / 2009-07-09 14:55
Najlepiej to by było, by Lech Kaczyński urodził się w rodzinie Polaków przywiązanych do ideałów wolnościowych mających sens. Mógłby wtedy ominąć go wirus ideologii marksistowskiej. Ze zdrowym rozsądkiem studiowałby dzieła chociażby takie jak "Droga do zniewolenia" F. A. von Hayeka, zamiast bełkotu ideologoów socjalizmu. W opozycji zostałby przedstawicielem skrzydła reprezetującego antysocjalistyczny wolny rynek. Dzisiaj nie musiałby się zgadzać z Premierem, sam mógłby reformować tą postPRL. Niestety, jego losy potoczyły się inaczej - jest w obozie katolicko-narodowo-socjalistycznym i jednym słowem najlepiej by było jakby Prezydentem nie był
Floyd / 2009-07-09 19:31 / Tysiącznik na forum
Problem w tym, że różne są poglądy na temat tego co jest bełkotem. Będziesz musiał się pogodzić z faktem, że nie Twój idol będzie prezydentem. W ramach jednak demokracji będziesz jednak mógł sobie popsioczyć na tym czy innym forum.
Mnie tam jednak 'socjalistyczny bełkot' bardziej się podoba niż bełkot Von Hayeka i możesz mi nagwizdać. :)
teraz POland / 212.244.186.* / 2009-07-09 15:05

najlepiej by było jakby Prezydentem nie był

Ale jest - wybrany przez wszystkich, czego kwestionować się nie powinno, tak w odniesieniu do prezydenta, jak i do premiera. Niektórzy jednak jak widzę chcieliby zmieniać życiorysy, podsuwać innym odpowiednie lektury do czytania, a nawet wyznaczać drogę politycznej kariery - a wszystko to w imię "Drogi do wolności" własnego autorstwa:)
m07i / 2009-07-09 15:29
No cóż, to jak w dyskusji na temat życia pozagrobowego. Jest dusza czy jej nie ma? Wolność obywateli przejawiająca się w prawach do posiadania własności prywatnej, prowadzenia działalności gospodarczej, itd. jest najważniejsza, czy może najważniejsze jest silne Państwo, które ma bronić obywateli przed wszelkimi zagrożeniami, ubóstwem, itd. dzięki potężnej armii biurokratów oraz jak największej znacjonalizowanej cześci gospodarki? Ja ci tylko mówię, że socjalizm prowadzi do niewoli. Wiem, że będąc wiernym wyznawcą PiSu trudno jest ich krytykować, ale przynajmniej po cichu, sam przed sobą uszanuj swój rozum i przyznaj, że PiS to partia wyznająca ideały socjalizmu
@@@ / 89.79.62.* / 2009-07-09 16:04

Wolność obywateli przejawiająca się w prawach do posiadania własności prywatnej

Jak powiedzial doradca naszego kochanego premiera- slonca Peru.
Polacy nie potrzebuja wlasnosci bo utrzymaja sie z pracy swoich rak.
teraz POland / 212.244.186.* / 2009-07-09 15:46

i przyznaj, że PiS to partia wyznająca ideały socjalizmu

Ależ oczywiście, że to przyznam. Jest socjalistyczna (może nie do konca, ale pominę teraz tę kwestię). Podobnie jak PO i większość partii na polskiej scenie politycznej. Błędnie jednak sklasyfikowałeś mnie jako "wiernego wyznawcę PiSu". Etykietki są bardzo przydatne, ale w sklepach:)
Pytanie które zadałeś jest naturalnie bardzo ważne, ale odpowiedź na nie wcale nie jest taka prosta jak sugerujesz. Piszesz, że wolność przejawia się w prawach do posiadania własności prywatnej. Z grubsza się z tym zgodzę, ale co byś powiedział gdyby na przykład, na świecie tylko jedna osoba była właścicielem wszystkich fabryk i ziemii? Czy równie gorliwie broniłbyś jej "świętego i nienaruszalnego" prawa własności - jeśli oczywiście założyć, że to nie Ty byłbyś tą osobą:) Czy na przykład ustawy antymonopolowe są przykładem złamania zasady nienaruszalności prawa własności? Przecież to czysty zamach na wolność gospodarczą! Czyż nie?
m07i / 2009-07-09 17:20
Co to za jakieś durne sofizmaty. Zaraz mi wyskoczysz jeszcze ze strzałą Zenona i okaże się, że dochodzenie do posiadania majątku jest niemożliwe. Bo w trakcie dochodzenia do posiadania kapitału, klasa wyzyskiwana w każdym punkcie swojego bogacenia się stoi w miejscu, a więc bogacenie się jest niemożliwe. Albo co by było, gdyby ludzi było na ziemi więcej niż cząsteczek subelementarnych, a w konsekwencji niemożliwe byłoby posiadaczenie elementarnej części materii przez każdego obywatela?
Durne pytanie w odpowiedzi na durne pytanie.
Nawet w historii najbardziej autorytarnych rządów zawsze były elity, które w hierarchi były tuż za władcą i posiadały często niewiele mniej. Ubezwłasnowolniona w kwestiach gospodarowania większość była wyzyskiwana przez posiadającą mniejszość. Zawsze działa ten sam mechanizm. PiSowcy, nawet jeśli przyjąć ich dobre intencje, wkroczyli na drogę narodowego socjalizmu, właśnie poprzez wzmacnianie i centralizowanie władzy, zwiększenie redystrybucji PKB, zatrzymanie prywatyzacji i obsadzanie aktywu gdzie się da, itd. To najprostsza droga do monopoli, o których wspominasz - interwencja władzy, a im potężniejsza, tym częściej interweniuje, a zwykły obywatel/klient/konsument traci
teraz POland / 212.244.186.* / 2009-07-09 18:03

Co to za jakieś durne sofizmaty. Zaraz mi wyskoczysz jeszcze ze strzałą Zenona

Problem polega na tym, że Zenon z Elei układał swoje sofizmaty tylko po to, żeby zmusić innych do logicznego myślenia i nie akceptowania pozornych i uproszonych analiz - sam zdawał sobie doskonale sprawę z błędów w rozumowaniach. Ty natomiast, usiłujesz wszystkie problemy przeskoczyć i starasz się nie zauważać, że to co dla jednych jest konieczną regulacją - w obronie wolności innych (w przypadku monopolistów - klientów), dla drugich jest nieakceptowalną ingerencją w gospodarkę; oraz że bezkrytyczne przyjmowanie przez Ciebie zasady - "każda własność jest świętością", jest przykładem takiego rozumowania, które Zenon z Elei zwalczał.
Przypisywanie wyłącznie PiSowi działań posiadających znamiona programu - jak to nazywasz - "narodowego socjalizmu" (jeżeli świadomie używasz tego terminu, to wystawiasz sobie nie najlepsze świadectwo) i którego cechy dalej wymieniasz, świadczy nie tylko o nieznajomości historii, ale również każe mi "zamarkować" Ciebie jako zwykłego ideologa. Krótko na ten temat:


zwiększenie redystrybucji PKB

Własnie PO chce zwiększyć redystrybujcję PKB, poprzez podniesienie podatków. PiS - przypomnę - podatki obniżył

zatrzymanie prywatyzacji i obsadzanie aktywu gdzie się da

Obecnie prywatyzacja jest całkowicie zatrzymana, za wyjątkiem prywatyzacji stoczni, której efekty dopiero zobaczymy. Aktyw natomiast został wymieniony błyskawicznie.

wzmacnianie i centralizowanie władzy

Jak słyszę o ostatnich pomysłach dot. rejestracji domen gazet internetowych, o działaniach w TVP, o niechęci zmiany ordynacji wyborczej (okręgi jednomandatowe) czy o dzisiejszej sprawie pana Grasia, to mam poważne wątpliwości czy PO tak bardzo władzę "liberalizuje":)
@@@ / 89.79.62.* / 2009-07-09 16:07

gdyby na przykład, na świecie tylko jedna osoba była właścicielem wszystkich fabryk i ziemii?

Niewiele do tego brakuje.
Krolowa angielska jest wlascicielem 30% niezalanej woda powierzchni ziemi.
sexpert:) / 87.99.33.* / 2009-07-09 14:21
sposób spłacenie długu zagranicznego: umocnienie złotego do niewyobrażalnego poziomu przez podwyższenie stóp % z 3,5% do 10%, po czym nadrukować forsę.
borubar / 79.163.39.* / 2009-07-09 14:26
mądrze prawicie towarzyszu. Po czym, należy dodać, banki upadają, przejmuje je państwo, do władzy dochodzi PiS i nacjonalizuję upadającą wskutek braku finansowania resztę. Madreeee! To musiała opracować jakaś tęga głowa z Prawa i Socjalizmu
sexpert;) / 87.99.33.* / 2009-07-09 14:45
ale jak banki upadają to już nikt nie ściga kredytobiorców, ludzie są yupi, na miejsce banków Tworzy się Centralny Bank Narodowy, mocna złotóweczka jest korzystnie wymieniana na Euro, Zachód dostaje po nosie, a Polska nie ma długów. I wszystko można układać od nowa :D
pożartować se nie można, w telewizji politycy ciągle żartują z nas :P
Greeder / 62.89.78.* / 2009-07-09 13:57
"w 2011 r. zrównoważyć wydatki i podatki"
Jestem za. Tylko jakoś nie bardzo w to wierzę. Już 20 lat ta sztuka się nie udaje.
arch / 2009-07-09 14:23 / Tysiącznik na forum

Już 20 lat ta sztuka się nie udaje.


Zgodnie z zasadą -
"bo trzeba doić, strzyc to bydło, a kiedy padnie – zrobić mydło!"
borubar / 79.163.39.* / 2009-07-09 14:30
Tobie to się chyba płyta zacięła - był już tak jeden. Jemu zacięła się na fragmencie: Balcerowicz musi odejść, Balcerowicz musi odejść, Balcerowicz musi odejść, Balcerowicz musi odejść....
arch / 2009-07-09 14:40 / Tysiącznik na forum
Czyzbyś był przeciwko postulatowi ekonomicznego i politycznego panowania narodu wybranego nad resztą narodów mniej wartościowych ?
m07i / 2009-07-09 14:47
Weź się chłopie do pracy, załóż firmę, bogać się, akumuluj kapitał, z którym będziesz mógł dzielnie stawiać czoła syjonistycznym imperialistom - razem z Ojcem Tadeuszem. Z klepania non stop tych samych sloganów nie wzbogacisz się na tyle, by móc ratować Ojczyznę
arch / 2009-07-09 15:07 / Tysiącznik na forum
tak akumuluję kapitał ( -:) ! )tak jak Tusk stara się „łatać” dziurę budżetową poprzez cięcia w wydatkach państwowych.
Polska gospodarka, odcięta już od źródeł finansowania z banków komercyjnych, pozbawiana jest dodatkowo funduszy, które dotychczas płynęły z sektora publicznego. ---Takie działanie musi doprowadzić do całkowitej zapaści
gospodarczej kraju i gigantycznego bezrobocia.
m07i / 2009-07-09 15:21
Taki jest kapitalizm, nikt nie mówi, że w obecnym wydaniu jest w porządku. Problem to jakich dróg wyjścia z obecnej sytuacji należy szukać. Dlaczego brakuje polskiego kapitału? Bo ludzie chcący się bogacić swoją ciężką pracą, nie mieli możliwości. Dlaczego? Bo na to nigdy nie pozwala socjalizm - a tego jest od 19 lat w Polsce zbyt wiele. Wszystko było na dobrej drodze (ustawa Wilczka), ale przysli szulerzy różnych maści, od postkomunistów po narodowców mieniących się prawdziwymi patriotami i rozdawali na wszystkie strony grając dobrych wujków, którzy są od tego, by opiekować się biednymi Polakami. Mechanizm zwiększania redystrybucji PKB przez władzę, to nic innego jak zwiększanie przez władzę wpływów, czyli władzy.
teraz POland / 212.244.186.* / 2009-07-09 14:53

Z klepania non stop tych samych sloganów nie wzbogacisz się

Kto wie? Niektórzy w obecnym rządzie zbijają na tym kokosy.
teraz POland / 212.244.186.* / 2009-07-09 13:56

Minister finansów Jacek Rostowski powiedział wcześniej, że rząd koalicji Platformy Obywatelskiej i Polskiego Stronnictwa Ludowego jest ostatnim rządem, który chciałby podwyższać podatki .

I tu minister Rostowski może mieć rację. To może być ostatni taki rząd:)
nawigatorV / 79.188.238.* / 2009-07-09 13:26
nie możemy w tym miejscu zapomnieć o ostatnim pomyśle liberałów samorządowych;
Wodociągi opodatkują deszcz
Miesięczne rachunki mogą wzrosnąć. Przedsiębiorstwa wodociągowe przygotowują opłaty za wody opadowe. Rocznie uzyskają z tego tytułu 1,3 miliarda złotych. Już 14 proc. miejskich przedsiębiorstw wodno-kanalizacyjnych, czyli ponad 70 miast w Polsce, stosuje taryfy za wody opadowe. Ich wysokość uzależniona jest od ilości wody, jaka spada na metr twardej powierzchni:dachu, placu, podjazdów do posesji, dróg.
Źródło: Rzeczpospolita 2009-07-06

jeszcze raz brawo ta władza !
Bernard+ / 83.4.26.* / 2009-07-09 16:51
40 lat temu wprowadzili to opodatkowanie Szwajcarzy. Płaci się tam nie od metra kwadratowego terenu utwardzonego, ale od metra sześciennego wody opadowej, która wypływa z posesji do publicznych rowów przydrożnych lub do kanalizacji burzowej. Spowodowało to racjonalne gospodarowanie wodą deszczową na terenach prywatnych. Aby nie płacić za dużo szwajcarzy pobudowali obok swoich domów zbiorniki na wodę deszczową i studnie chłonne oraz tak zagospodarowują teren, aby woda jak najdłużej pozostała na terenie posesji zanim, więc nie napełnią się w 100% wszystkie zbiorniki baseny i oczka wodne oraz studnie i rurki drenarskie woda deszczowa nie wypływa przez licznik poza działkę a jeżeli deszcz trwa dłużej lub jest bardzo intensywny to wypływa z posesji tylko nadmiar wód opadowych, który nie zmieścił się w zbiornikach ani nie zdążył wsiąknąć w ziemię. Szwajcarzy używają zapasu wody opadowej do celów gospodarczych takich jak mycie samochodu, podlewanie ogrodu, napełnianie basenów kąpielowych w tym celu ją filtrują i odkażają oraz wykorzystują w obiegu zamkniętym. Np. woda deszczowa ze zbiorników służy w domach jednorodzinnych do spłukiwania WC zamiast wody pitnej z wodociągów. Woda po umyciu samochodu trafia do obiegu zamkniętego i podczyszczenia w odstojnikach, z których używana jest do podlewania trawników itp. Przymus jest ekonomiczny, aby inwestować w takie zagospodarowanie terenów wokół domów, bo każdy metr wody, który spłynie do rowu przydrożnego kosztuje dość drogo. Z tych opłat finansowane jest utrzymywanie publicznych urządzeń gospodarki wodnej. Właśnie gospodarki a nie kanalizacji, która jak w Polsce ma jak najszybciej odprowadzić wody opadowe do rzeki, przez co w czasie deszczu mamy od razu powodzie a w kilka dni po ulewach cierpimy z powodu suszy i wprowadzamy zakaz wstępu do lasów gdyż wilgotność ściółki szybko maleje. Za te opłaty buduje się i konserwuje publiczne urządzenia małej retencji wodnej zapobiegające częstym na przemiennym lokalnym powodziom i suszom.
mruk / 2009-07-09 14:00 / Bywalec forum
Co jeszcze chciałbyś mieć za darmo?

To opodatkowanie ma sens:
1) bo ogranicza asfaltowanie ziemi, a więc ogranicza powodzie.
2) Utrzymanie i budowa sieci burzowej kosztuje, i to sporo. Co złego w obciążeniu tymi opłatami użytkowników tej infrastruktury? To chyba lepsze niż opodatkowanie wszystkich mieszkańców miejscowości po równo?


Takie myślenie, zapominające o przestrzeni wspólnej przypomina mi akcję górali po 1990r: zniknęły przepisy zabraniające wycinki drzew na terenach prywatnych. Od rana słyszałem, będąc na wakacjach pod Suchą, warkot pił. Dyć to ich drzewa były...
Parę lat później przyszedł większy deszcz i zbocza tych wzgórz spłynęły rujnując stojące tam domy.
Co zrobili górale? Oczywiście, pełnym gracji gestem wyciągnęli ręce po państwowe pieniądze...
navigatorV / 79.188.238.* / 2009-07-09 14:17
w tym państwie nie ma nic za darmo ! kiedy wreszcie to zrozumiesz ?
po to płacimy podatek dochodowy i rozliczamy sie z PITami do końca kwietnia.
państwo samo nie wytwarza dochodu, zbiera daniny obywatelskie. A do tego płacimy podatek gruntowy od działki i od nieruchomości. Dotarło ?
Powietrze tez zuzywasz za darmo.
Czy wogóle zdajesz sobie sprawe ile jest podatków w Polsce ?
mruk / 2009-07-09 14:56 / Bywalec forum
W żadnym państwie nic za darmo nie ma.
Wprawdzie Friedman mówił tylko o darmowych obiadach, ale to było przenośnia.

Swoją drogą, takiego ekonomicznego analfabety, jak ty, dawno nie spotkałem. Jakbyś był szlacheckim kołtunem żywcem przeniesionym z czasów saskich...
teraz POland / 212.244.186.* / 2009-07-09 15:16

Wprawdzie Friedman [...]

Swoją drogą, takiego ekonomicznego analfabety, jak ty,
dawno nie spotkałem.

Nic nie wywiera takiego efektu jak cytat z klasyka. To podnosi rangę własnej wypowiedzi, nawet jeśli dalsza jej część jest kiepskiej jakości, której sens sprowadza się do obrzucenia innych błotkiem
teraz POland / 212.244.186.* / 2009-07-09 14:11

Co złego w obciążeniu tymi opłatami użytkowników tej infrastruktury? To chyba lepsze niż opodatkowanie wszystkich mieszkańców miejscowości po równo?

Idąc za ciosem, niedługo zaproponują, żeby wprowadzić podatki od używania chodników proporcjonalnie do liczby wykonanych kroków. Przecież nie wszyscy w równym stopniu szlifują bruki. To chyba dla wszystkich oczywiste:)
mruk / 2009-07-09 14:22 / Bywalec forum
Czemu nie?
Jeśli wymyślisz, jak je wyznaczać i ściągać, i jeszcze procedura nie będzie zbyt kosztowna, proszę bardzo.

Niekiedy jednak takie rzeczy łatwiej finansować ze wspólnej kasy, prawda? Bo jest chyba dla ciebie oczywiste, ze za nie i tak płacisz, jeśli tylko nie jesteś cwaniakiem na bezrobociu zarabiającym na czarno.
Ktoś te płyty musi produkować, ktoś ułożyć, etc...

Zmień ksywkę na "teraz PRL" - bolszewik z ciebie, jak widzę.
teraz POland / 212.244.186.* / 2009-07-09 14:28

Ktoś te płyty musi produkować, ktoś ułożyć, etc...

A ile przy tym urzędników, kontrolerów i testerów sprzętu liczącego znajdzie zatrudnienie!? Po prostu będzie to raj na Ziemii. Dla niektórych oczywiście ... Z takim myśleniem masz duże szanse znależć się w ich gronie:)
mruk / 2009-07-09 15:02 / Bywalec forum
No dobrze, a co proponujesz w zamian?
Kto te chodniki ułoży?
Obywatele w czasie "subbotników", jak za Stalina?
teraz POland / 212.244.186.* / 2009-07-09 15:11
Ja nie miałem na myśli układania chodników, ale obsługę procedury ewentualnego opodatkowania chodników - do której tak entuzjastycznie się odniosłeś. Czytaj z większym zrozumieniem;)
Tak na marginesie używasz bardzo dużo odnośników do czasów stalinowskich, a nawet u wielu interlokutorów dostrzegasz zarysy myśli bolszewickiej. Czyżby rewolucyjna czujność była tego powodem?
mruk / 2009-07-09 15:30 / Bywalec forum
Poczytaj sobie ze 2x to co napisałem i nie ucz innych, żeby czytali ze zrozumieniem mając samemu z tym trudności, np
teraz POland / 212.244.186.* / 2009-07-09 15:48
Miło się z Tobą rozmawiało, chociaż z przykrością stwierdzam, że tylko do czasu ...
arch / 2009-07-09 13:42 / Tysiącznik na forum
"Trzeba sprawę postawić jasno. Albo nasz plan, albo trzeba pogodzić się z podwyższeniem podatków" - powiedział Tusk.czwartek 9 lipca 2009 13:19
bis bis / 79.184.230.* / 2009-07-09 14:21
i dobrze powiedział. Tak powinno być, wolałbyś gdyby kilka miesięcy negocjowali z opozycją, a potem obrzucali się blotem że to przez zmiany w projektach jest źle. Prezydent ma wybór. Powinien powiedzieć że zostawia wolną rękę rządowi ale również odpowiedzialność za ewentualne niepowodzenie. Ja o czekuje że ci odpowiedzialni będą działać a prezydent pogodzi sie z drugoplanową rolą w sporach o finanse państwa.
arch / 2009-07-09 14:31 / Tysiącznik na forum

i dobrze powiedział. Tak powinno być

3 x 15
do początku nowsze
1 2

Najnowsze wpisy