Witam serdecznie. Mam następujący problem...
Trzy lata temu wziąłem kredyt na zakup motocykla w PTF Bank (aktualnie Santander Consumer Bank). Raty spłacałem niekiedy z opóźnieniem (maksymalnie do trzech tygodni) ale zawsze z należnymi odsetkami. Mając do spłacenia trzy ostatnie raty postanowiłem je spłacić wcześniej. Zdziwiłem się kiedy dzisiaj dostałem list z banku z wezwaniem do zapłaty kwoty ok. 200 zł. Zadzwoniłem na infolinię i poinformowano mnie, że jest to kwota, która wynika z rozliczeń między bankiem a firmą windykacyjną (???). Pan mi powiedział, że mogę się od wezwania zapłaty odwołać. I teraz proszę o pomoc... Czy mam się odwoływać (i czekać co się stanie)? Nie chcę tego robić, bo bank uzna, że nie spłaciłem do końca kredytu i może mnie wpisać do BIKu lub zgodnie z umową będę musiał zapłacić za AC pojazdu. Czy może mam zapłacić i później się "kłócić: o kasę. Proszę o pomoc... Z góry dziękuję!!!
PS Postanowiłem, że nigdy już nie skorzystam z "pomocy" Santandera... Sytuacja finansowa u mnie się poprawiła znacznie... szykuje się następny kredyt na samochód... ale nie wtej firmie....