a korekty ZUS...
jeśli ZUS kogoś dopadnie to trzeba chodzić kilka razy w mcu pomimo elektronicznej wysyłki dokumentów,
bo korekty robione są "ręcznie" przez operatora obsługującego KSI... płatnik sam ich w wielu przypadkach
nie zrobi bo nie zna logiki KSI ZUS
Tusk wyciszył sprawę ZUS i OFE...
a jest tam mnóstwo bałaganu w dalszym ciągu
ZUS nie honoruje dokumentów przesyłanych
"papierowo" listem poleconym (były to lata 1999-2002 chyba) jeśli na każdym dokumencie RCA nie ma stempla ZUS to błędy skanowania są nie do udowodnienia...
a wina przerzucona na płatnika
... a przecież większość firm wysyłała dane
poleconym, ZUS teraz wymaga aby takie błędy ZUSowskie poprawiał płatnik na swój koszt w terminie 7dmiu dni oczywiście pod groźbą kary
a US przecież tam żadne programy nie działają,
nic nie ma, nie ma żadnej elektronicznej wymiany dokumentów,
nie ma jednego centralnego programu
Balcerowicz nic nie zrobił (Bull)
są jakieś atrapy... tak więc o czym mówimy
o jakich e-urzędach skoro nie mają tam oprogramowania
wprowadzenie korekty np PIT-4R, PIT-8AR zajmuje 3 tyg
albo siedzą i nic nie robią
albo nie mają oprogramowania
(wiem, bo księgowa była po zaśw. o niezaleganiu
nie dostała bo połączyła podatek PIT-4 i PIT-8A
w jednym mcu i musiała złożyć korektę...
termin przetworzenia korekty 3 tygodnie...
XXI w wprowadzenie 25 liczb do systemu 3 tygodnie...)
Przecież sama elektroniczna wymiana dokumentów
to tylko niewielki ułamek systemu, skoro "jądro systemu"
jest źle zaprojektowane np. KSI ZUS
albo jak w przypadku US nie ma tam całościowego systemu
Smieszy mnie takie podejście...
co prześlesz dokumenty elektronicznie,
a pani urzędniczka w US ręcznie wprowadzi na papierową
kartotekę i przeliczy na kalkulatorze,
a i tak trzeba będzie iść osobiście i tłumaczyć się