"Mówił, że najważniejsza jest oferowana cena, ale resort stawiał też warunek, by w Kozienicach wybudowany został blok węglowy o mocy 1.000 MW."
Wychodzą zaległości energetyczne... od 20 lat mówi się o budowie elektrowni. Mamy inwestować w atom, ale tradycyjny węgiel wciąż żywy... a czas leci i leci i nic do przodu. Kiedyś zgaśnie światło i się skończy zabawa..