yogi672
/ 78.8.91.* / 2015-07-19 14:12
Kryzys w Grecji, to pikuś. Niedługo Polska będzie miała dużo większy kryzy. Rzad uważa, ze w nieskonczonosc mozna bezkarnie niszczyc polskich przedsiebiorcow. Ze można utrzymywać totalny bałagan w prawie, niesprawiedliwość w sądach i permanentnie ciagnac zyski z bandyckiej, rabunkowej działalności fiskusa. Ze ludzie, to głupcy, a ich portfele są z gumy. Na swiecie 80 % dochodu pochodzi z malych i średnich firm, kórym stworzono warunki do rozwoju. U nas gigantyczną skladką ZUS i drastycznie zaniżoną kwotą wolna od podatku tępi się drobnych przedsiebiorcow, zanim jeszcze osiagna jakikolwiek dochod, nie mowiac już o rozwoju. Na koniec fiskus dokańcza dziela niszcząc najwytrzymalszych, kontrolując do upadłego, rabując co tylko się da, aby dokopać i ogolocic z kasy do cna. Polska wladza zamiast dzialac na rzecz narodu, działa jak chory, spijajacy resztki soków wrzód, który żeruje na wyniszczonym komuną polskim narodzie. Gigantyczne przywileje emerytalne dla niektórych, smieciowki, doplaty dla górnikow, balagan i niekontrolowalny wypływ kasy w sluzbie zdrowia, gigantyczna urzedniczo-biurokratyczna machina... Jaki system to wytrzyma? Rządowi nie chce sie nawet palcem kiwnąć, aby cokolwiek zmienić. Oni maja limuzyny, pensyjki, odprawy i kolesi, którzy zawsze podsuną jakiś cieply stoleczk. Albo ktoś wreszcie zrobi z tym polskim burdelem porządek, albo 90 % najlepszych, najbardziej przedsiębiorczych ludzi ucieknie za granice, a rodzimi emeryci pozdychają z głodu.