Żaden haczyk ,poprostu nastąpił resplit.Resplit jest odwrotnością Splitu. Polega więc na tym, że proces ustalony na 50:1 powoduje, iż jeśli spółka ma 1mld akcji w cenie 1 grosz za sztukę, to zmniejsza się liczba akcji do 20mln, a cena rośnie do 50groszy. Oczywiście żaden z posiadaczy na tym nie zyskuje jeśli chodzi o zysk pieniężny. Tym samym nikt też nie kradnie mu akcji. Kowalski, który miał 100 tysięcy akcji po 1grosz po resplicie ma 2 tysiące akcji po 50 groszy. Wartościowo 1tysiąc złotych „przed” tyle samo znaczy co 1tysiąc zł „po”.Resplit może być przeprowadzany na spółkach, które trafiły na Listę Alertów z powodu osiągnięcia jakiegoś poziomu ceny. Załóżmy, że
akcje spółki X kosztują 1grosz. Powoduje to, że transakcje na tej spółce są w większości spekulacyjne. Ustawiają się kolejki do zakupów po 1grosz. Szczęśliwiec może ustawić cenę sprzedaży na 2 grosze. Jeśli ktoś kupi od niego po 2 grosze tym samym zarobek wynosi 100%. Oczywiście do sprzedaży po 2grosze znowu jest kolejka chętnych, a kupujących w tej cenie brak a w każdym razie jest ich o wiele mniej.Jeśli ktoś nieopatrznie kupił po 2 grosze to jeszcze tego samego dnia cena najczęściej kończy na poziomie 1grosz. Póki co ma wirtualna stratę, ale wynosi ona 50%.
Wykres takiej spółki nie nadaje się kompletnie do analizy. Resplit służy więc zlikwidowaniu takiej sytuacji.