W lutym każdego roku biuro maklerskie przyśle ci rozliczenie (bodajże pit 8), w którym będzie wyszczególniony zysk, ewentualnie strata za cały poprzedni rok. Zysk jet opodatkowany 19 %, starte można odliczyć od podatku z dochodów kapitałowych przez kilka następnych lat(3 lub 5 - nie jestem pewien) Na podstawie rozliczenia z biura maklerskiego wypełniasz PIT-38 i składasz w swoim urzędzie skarbowym.

które biuro Cie rozlicza z podatku? Bo chyba nie maklerskie :)) Dom maklerski nic nie zrobi poza wyslaniem PIT do domu i twojej skarbówki. CHYBA ze mowisz o biurze rachunkowycm - ale na diabła to? Jesli masz rodzine w Polsce, to mozesz robic operacje na polskim rachunku maklerskim, oni wysla PIT do domu po 20-25 lutym kazdego roku. Rozliczenie PIT gieldowego to 5 minut roboty, wpisanie sum w 2 okienka.

aha, jesli nie grałes na gieldzie, to poczytaj, duzo poczytaj, bo mozesz sie b. niemilo sparzyć. No ale, swieze mięso tez jest potrzebne, wiec graj, graj... :)

Rozliczasz się z US właściwym dla miejsca zamieszkania na dzień 31.12 ubr. W Twoim przypadku proponuje US właściwy dla ostatniego miejsca zamieszkania lub adres rodziców/dzieci (*niepotrzebne skreślić). A swoją droga zakładając rachunek chyba podawałeś US.

Osobiście mam jeden US od początku pracy zawodowej i pomimo wielu już zmian zamieszkania i firm, dla których pracuję, zawsze rozliczam się w tym samym. Pani Zosia mnie już zna, zadzwoni jak coś nawydziwiam w zeznaniach itp itd. Po co sobie komplikować.

Ja inwestuję w giełdy zagraniczne,poprzez mojego angielskiego maklera,oni kupuja dla mnie zagraniczne papiery wartościowe i prowadzą wszystkie rozliczenia,które potem deklaruję angielskiemu urzędowi podatkowemu.Żeby inwestować np.w Indiach,nie trzeba rozliczać się z indyjskim urzędem podatkowym,a odpowiedni biuro maklerskie zrobi wszystko za ciebie.Zobacz,jakie zagraniczne fundusze działają w Polsce i pogadaj z nimi w miejscu zamieszkania,albo poszukaj w sieci.Ja prowadzę swój rachunek przez internet.
Progi podatkowe w Anglii są o wiele korzystniejsze niż w Polsce,dlatego lepiej rozliczać się "na zachodzie",taniej dla ciebie.W Polsce urząd przyczepi się,że to musisz dostarczyć jakiś papierek,udokumentować,skąd masz pieniądze itd,czepiają się.Ja nawet przy wpłacamiu kwoty w Polsce na moje konto złotówkowe,musiałem pokazać im dokument tożsamości,co według mnie jest chore.Tutaj wpłacam,dostaję kwitek,goodbye sir,see you soon,have a nice day.