hamulec postępu
/ 83.27.193.* / 2015-09-11 13:57
Zgaś żarówkę, najlepiej wymień ją na "ekologiczną" zawierającą całą tablicę Mendelejewa i świecącą trupim światłem, wymień lodówkę na AAAAAAA+++++++++, która zużywa nieco mniej energii, za to nawali po góra 5 latach i można tak wymieniać do wieczora.
Jednocześnie w lecie masz jeździć na zapalonych światłach, rolnikowi dopłaca się do paliwa rolniczego, a on skosi łąkę traktorem napędzanym tym paskudnym olejem napędowym, ale siana nie zbierze, bo już nie ma ani jednej krowy i to jest "ekologia".
Tyle z polskiego podwórka.
Szejk na pustyni gdzie non stop jest powyżej 40*C buduje stok narciarski - ciekawe skąd czerpie energię do chłodzenia, pewnie z piasku.
Nie będzie węgla, to ludzie będą palić .... oponami.
26 lat temu pierwszy raz kupowałem węgiel na zimę do nowego domu. Za swoją wypłatę robotnika budowlanego (netto) mogłem kupić 8 ton węgla (kostka). Słownie: Osiem ton. 2 godziny temu przejeżdżałem obok składu węgla - cena za węgiel kostka - 830 zł/ tona.
W mojej miejscowości chyba w 60-70% domów jest podciągnięta już instalacja gazowa na ulicy, ale skrzynek z przyłączami do domów jest kilkanaście.
No ludziska lubią ruch i gimnastykę z węglem zamiast wygodnego ogrzewania gazem.
Może w ten sposób rekompensują sobie trujące spaliny węgla - no sam już nie wiem dlaczego oni są tacy uparci na ten węgiel, a może górników polskich tak kochają