inny
/ 2010-03-06 13:23
/
Bywalec forum
Wykres EURPLN od lutego 2009 to majstersztyk AT.
Wszystko chodzi jak w zegarku, dojścia do FIBO, odbicia, równe zejścia po 21 gr w ostatniej podfali i odbicia ABC itd. miodzio.
Muszę przyznać, że sam początkowo rozpisywałem sobie twoją I w 3 jako całą 3, co by oznaczało, że własnie skończylismy 5, ale twoja rozpiska jest na pewno lepsza, bo moja oznaczałaby koniec umacniania PLN i fala 3 byłaby za krótka. No i oznaczałoby to definitywny koniec hossy na GPW , a na to sie nie zanosi.
Tak czy owak doszlismy idealnie do 61,8% FIBO i chyba czas na korektę, co u ciebie oznaczałoby IV w 3. Poprzednie odbicia były od 38% i 50% FIBO.
Na EURUSD też kończymy pomału korekcyjną 4 co by zbiegło sie w czasie i spowodowało możliwość "podwójnego" odreagowania na USDPLN.
Alternatywne rozwiązanie i szybkie przebicie FIBO na eurpln wydaje się mniej prawdopodobne.