Forum Forum dla firmKadry

Fedak: Biedne kobiety to hańba dla państwa

Fedak: Biedne kobiety to hańba dla państwa

Money.pl / 2011-09-17 20:07
Komentarze do wiadomości: Fedak: Biedne kobiety to hańba dla państwa.
Wyświetlaj:
spolegliwa dla globala / 77.254.125.* / 2011-09-23 12:34
Od czasu gdy kobiety uwierzyły feministkom, zaczęły wychowywać chłopców na uniseksów, co skutkuje wzrostem liczby nieszczęśliwych kobiet.Po skłóceni wsi z miastem, fizycznych z umysłowymi, Ślązaków z Gorolami, czas na chłopy z babami.
Anatol01 / 2011-09-23 13:52
Biedne kobiety, które wychowują same dzieci, to dopiero hańba!!
m-53 / 83.24.28.* / 2011-09-23 11:06

hańba dla państwa

Uprzejmie przypominam, że państwem zarządza koalicja PO PSL.

POPSuLi co się dało.
ika7 / 0.0.0.* / 2011-09-22 10:59
a komu to mówicie o HAŃBIE sami doprowadziliście ten KRAJ na manowce, a teraz to co kogo obwiniacie SAMI SIEBIE, Wy macie kapsy pełne a lud co ciężko charuje co mo z tego wielkie nie powiem sami się domyście, ludzie młodzi nie mają pracy a mają zakładać RODZINY i DZIECI mieć, nie wiem po co do biedoty większy, co za wariactwo, głupota nie ma siły, my którzy mają przepracowane 35 lat kobieta i 40 lat mężczyna i nie ma prawa aby przejść na EMERYTURĘ i zwolnić miejsca pracy, gdy będę pracować do 60 tki ja kobieta to lat pracy będę miała 45 lat Pani Fedak dlaczego nikt tego nie bierze pod uwagę, kiedyś były szkoły ZAWODOWE i praktyki ludzie są w zawodach WYKSZTAŁCENI i dlaczego mając 35 lat lub 40 lat pracy nie można mieć swojego ZDANIA aby można wybrać tą EMERYTURĘ, bo ja wam powiem dlaczego tak nie ma, a dlatego że czekacie aby każdy nie doczekał tego wieku i nie widział tej EMERYTURY na własne oczy.
jaś / 0.0.0.* / 2011-09-21 20:19
Zadziwiające spostrzeżenie pani Fedak: przez cztery lata działalności obecnego Sejmu RP, nie zauważyła biednych kobiet ani też głodujących polskich dzieci. Chwalebnym będzie jej spojrzenie na tę kwestię na bardzo długi okres jaki nastąpi po zbliżających się wyborach. Osobiście uważam jej wypowiedź za oklepany od lat chwyt wyborczy. Ile razy w poprzednich kampaniach przedwyborczych "sięgający po stołki" krzykacze Bardzo, ale to bardzo głośno głosili hasła: DLA DOBRA POLSKICH RODZIN", DLA DOBRA POLSKICH DZIECI, dla GODNEGO ŻYCIA etc. etc.
Pani Fedak śmiem zauważyć, że nie przd zbliżającymi wyborami, lecz po wyborach będę pilnie przyglądać się pani poczynaniom - polepszających byt "biednym kobietom", a już wówczas nie będzie opinii o głodujących polskich dzieciach. Pozdrowię po doprowadzeniu przez panią głoszonych haseł - do tzw. faktycznej prawdy.
hejar / 2011-09-18 18:19
Teraz 35% miejsc na listach, w przyszłych wyborach "suwak" a jeśli to nie pomoże to będzie postulat nominowania kobiet do Sejmu bez głosowania.
Ta walka kobiet o tzw. równouprawnienie w wyborach ma na celu zwiększenie udziału lewicy w Sejmie, bo to przede wszystkim te środowiska się o to upominają.
bsf / 77.253.104.* / 2011-09-18 09:12
PO czterech latach próżniaczego życia na koszt POdatnika uaktywnia się POlityczna Obłuda TYLKO PO to aby dalej żyć na cudzym.
dziękujemy / 79.185.169.* / 2011-09-18 06:23
Pijaczki kobiety to hańba dla państwa Pani Fedak. Tylko o tym zawsze mówią przed wyborami i nic nie robią.
ktoss / 79.184.33.* / 2011-09-18 00:25
..a czyj to rząd obniżył skladke do OFE o 2/3? To dopiero bedą slabe emeryturki, jesli ktoś doczka.
grau_43 / 31.174.95.* / 2011-09-17 23:43
Tak, tak ... a biedni (bo obdzierani przez państwo z 70% dochodów) mężczyźni nie są w stanie utrzymać rodzin bez pomocy tychże biednych kobiet.

Oddajcie mi moje 60% z owych 70 a moja żona nie będzie musiała pracować.
dokąd prowadzą nitki od naszych kukiełek? / 46.113.45.* / 2011-09-17 20:48
Hańba dla Państwa, czy dla "rządzących"? A co z głodnymi dziećmi?
Takiej skali zjawiska nie było w PRL! Hasło "wolność i demokracja" okazało się oszustwem...
Celnie ujął to red. Ziemkiewicz:
„Jeśli się państwo demokratyczne wyposaży w prawo redystrybucji dochodów, to będzie ono wykorzystywać to prawo do transferowania bogactwa od bogatych, których jest mniej, do biednych, których jest więcej. No bo wygrywać będzie większość, a więc... logiczne?
Może i logiczne, ale w rzeczywistości jest odwrotnie. Wybory wygrywa, owszem, ten, kto ma więcej głosów - ale skoro, jako się rzekło, klasa średnia (czyli równi sobie i materialnie niezależni) przytłoczona została przez obdarzony nadmiernie szeroko rozdanym prawem głosu plebs, to to, kto zdobędzie więcej głosów, zależy od tego, kto zdobędzie poparcie, mówiąc umownie, bogatych. Aby zagrać o miliony głosów, musisz mieć za sobą banki, grupy finansowe, koncerny medialne, globalne korporacje. Więcej takich "baronów" cię wsparło - więcej głosów. Więcej głosów - większa władza, umożliwiająca kupowanie poparcia kolejnych "baronów".
W ten sposób połączenie demokracja - redystrybucja sprawia, że nowoczesne państwo demokratyczne transferuje bogactwo od licznych i coraz liczniejszych biednych do wąskiej grupy bogaczy. Wszelkimi metodami: w użyciu się dotacje i subwencje z wyciśniętych z obywateli podatków, cła, monopole, przymus konsumencki, cokolwiek ludzkość dotąd wymyśliła, i pewnie sporo knypów nowych, ogółowi nieznanych.
To nie jest błąd systemu; to jego zasada. To nie jest tak, że akurat wybraliśmy złego polityka, który faworyzuje "baronów", oligarchów, kosztem interesu społecznego - ale jak wybierzemy dobrego, to wszystko wróci do porządku. Nie wróci, bo każdy, kto bierze udział w tej grze, musi grać na "baronów" właśnie, inaczej w ogóle nie ma szans na wygraną”.
http://fakty.interia.pl/felietony/ziemkiewicz/news/pomniejszy-babilon,1615302
już się cieszę / 87.204.177.* / 2011-09-17 20:07
To kto w końcu coś mógł w 90tych a i potem, jeśli uczestnicy procesu przekształceniowego tak serdecznie współczują obywatelom,których przekształcali i dalej pragną pomocy od nich w tym zbożnym dziele..Obywatel jak cebula, kto go obiera ten łzy roni.

Najnowsze wpisy