Xporferus
/ 83.23.14.* / 2005-11-01 10:52
Przepraszam. Czy Pan chce ddyskutować o faktach czy tworzyć jakąś wirtualną rzeczywistość? Myślałem, że to już mamy wyjaśnione, no cóż
1.Proszę wskazać miejsce, w którym zarzucam Panu socjotechniki (jakie oskarżenia?)? Starałem się nazwać Pana ,,szybkie myslenie" mimowolnym, bez złych intencji.To Pan zakłada, że jestem stronnikiem PiS i wrzuca mnie Pan do wspólnego wora z krytykami ,,zgniłego liberalizmu". A fakty? Sam Pan pisze, że wydawało sie Panu... O co Panu jeszcze chodzi?
2.Jeszcze raz powtórzę, że nie mam podstaw od odrzucenia hipotezy, że rząd PiS bedzie wprowadzał głoszony solidaryzm (cokolwiek to znaczy, a mnie przychodzi na myśl ,,etyczny" etatyzm). Nie jest mi z tym po drodze, a więc będę się cieszył jeśli nastąpią prorynkowe posunięcia.
Swoje zdanie o wiarygodności ,,liberalnej" PO juz wyżej sformułowałem (w oparciu o przytaczane fakty; proszę ewentualnie się do nich odnieść, bo inaczej zatrzymamy sie na ,,wydaje mi się").
3.Fakty, czyli chronologia zdarzeń.
a.PiS, zwycięsca wyborów proponuje koalicję rządową PO, dając propozycję równego liczbowo podziału ministerstw. Resorty ,,gospodarcze" miałyby przypaść PO (w końcu do sejmu weszli na hasłach ,,liberalnych"; poważny ukłon ze strony PiS), a resorty związane z egzekucją prawa i ,,siłowe" zostałyby w rękach PiS (do sejmu szli podkreślając przywrócenie praworządności i oczyszczenia ,,służb").
b.PO nie zgadza się, bo chodzi tej partii o ,,siłowe" jednak. Bez nich nie rządzą.
c.Nie dochodzi do koalicji.
4.
Pytania: Dlaczego ,,liberalni" politycy odrzucają tak duży wpływ na gospodarkę (możliwość ewentualnego deregulowania rynku)? Bo nie otrzymali MSWiA? Jeżeli tak to pierwsze z narzucajacych się wnioski:
- ten resort jest dla nich kluczowy,
- wpływ na gospodarkę jest mniej dla nich znaczący.
5.Teraz pozwolę sobie przytoczyć Pana sugestię:
,,...A co do resortów siłowych, to odpowiedź jest chyba prosta. PO obawia się po prostu polowań na czarownice, i zdominowania przez nie całego życia politycznego..."
Proszę zatem wskazać analogie między zamierzeniami PiS co do ,,resortów siłowych" (jeszcze nie działaniami) a polowaniem na czarownice. Proszę też napisać czym PO różni się w tych zamierzeniach od PiS. Tak na podstawie czegoś (programu, wypowiedzi przedstawicieli itp.). Bo tak naprawdę to o co chodzi PO?
6. O metodzie.
Pańskie twierdzenia (dwa) o demokracji i narodzie są co najmniej dziwne. Czy istoty ludzkie powinny dorosnąć do wymyślonego systemu? Podobnie mógłby Pan ująć takie zagadnienia jak, na przykład, ZUS i obywatele: ci ,,ciemni ludzie" nie dorośli jeszcze do uznania tego systemu za najlepszy... Dziwna metoda, bo dająca prawie zawsze zakładaną przez badacza odpowiedź. Ciekawe.