lianax
/ 83.16.202.* / 2005-10-27 10:18
Niestety replika Pani Moniki potwiedza moją tezę o wysokim odsetku analfabetów funkcjonalnych w naszym społeczeństwie. Pani replika jest nie na temat ponieważ przedmiotem mojego komentarza nie jest ocena postaw politycznych poszczególnych partii czy też ich programów, które nawiasem mówiąc są wierutnym kłamstwem niezależnie od opcji. Przedmiotem mojego komentrza jest refleksja na temat technologii zdobywania władzy przez obie partie i małej skuteczności PO. I to tyle. Co do tego co jest obektywnie dobre dla Polski to po pierwsze myślę, że odpowiedź na to pytanie w kategoriach obiektywnych po prostu nie istnieje bo każdy w końcu ma jakieś poglądy. Po drugie jestem dziwnie spokojny, że panowie gladiatorzy z PiS i PO mają w gruncie rzeczy gdzieś co jest dobre dla obywateli, tak jak my w codziennym życiu kierujemy się przede wszystkim własnym interesem. Wniosek z tego jest taki, że nadmierna identyfikacja z tym co mówią politycy może się skończyć kacem. Ich interesy to ich interesy, a nasze interesy to nasze interesy i tylko w nielicznych chwilach są one spójne. Nie wiem kiedy wreszcie ludzie zrozumieją, że władzę wybiera się nie według zasady żeby to byli fajni ludzie, czy żeby mieli poglądy, które nam się podobają. Władzę wybiera według zasady skuteczności, a tej prawdę powiedziawszy obu będącym obecnie w centrum uwagi ugrupowaniom po prostu brakuje. Nie mamy ich kochać, mamy ich brutalnie rozliczać nie patrząc na to czy są katolikami, masonami czy cyklistami. Ponieważ rozliczamy ich słabo długo jeszcze będziemy patrzeć na żenujące spektakle i gładko łykać brednie o IV, v, a może nawet i X RP. Trochę dystansu droga Pani.