"system" tzw. "royalities" czyli oplat za wydobycie jakby nie bylo "panstwowej ropy" to 80 centow za barylke.
oplate ta wprowadzono gdy ropa byla po 20$. byl juz jeden rzad p. Stelmacha (tez z PC-konserwatysci rzadzili tu ostatnie 44 lat), ktory probowal podniesc ta oplate na 2$. oczywiscie firmy olejowe go "wymienily" w nastepnych wyborach mimo, ze wczesniej "odwolal" te zmiany "po konsultacjach". ropa jest WLASNOSCIA wszystkich albertanczykow (tak jak w norwegi jest wlasnoscia norwegow) jednak 80 centow ma sie nijak do ok 25$ dollarow jakie otrzymuja norwegowie. rosjanie i wenezuelczycy otrzymywali do budzetu panstwa nawet po 80 dollarow (przed spadkiem cen w 2014) po oplaceniu
firmom olejowym tzw "kosztow wydobycia" czyli ok 20-25dollarow (i to jest najlepszy system dla obywateli).

Myślałem że Kanada to normalny kraj ale tam się wsadza do wiezień przeciwników aborcji. Tam też jest coś na kształt POlskiej demokracji.