Forum Polityka, aktualnościGospodarka

Firmy wolą zwalniać niż ciąć wydatki na reklamę

Firmy wolą zwalniać niż ciąć wydatki na reklamę

Wyświetlaj:
konsument / 79.186.148.* / 2009-02-28 19:27
Nigdy nie kierowałam się reklamą przy zakupie towarów. Dla mnie najlepszą reklamą jest reklama "pantoflowa". Dobry towar sam się reklamuje i zbędne jest wydawanie milionów na idiotyczne reklamy na które 90% społeczeństwa(dorosłego) nie zwraca uwagi. Firma na tym nie traci, bo wszystkie reklamy pokrywamy my kupujący w cenie towaru. Nabijają nas w "butelkę" reklamując niechodliwy bubel.
podatnik / 2009-02-25 12:53 / Bywalec forum
Powody takiego zachowania pracodawców wynikają z przyczyn ekonomicznych i socjoligicznych.
To nie jest pierwszy kryzys .Rok 2004 też dał sie wielu we znaki.
Pracodawcy teraz mają okazję pozbyć sie tych ,których musieli tolerować ostatnie lata , bo był niedobór siły roboczej. wielu pracowników nadużywało swojej pozycji na rynku i ci straca pracę jako pierwsi.Arogancja nigdy nie popłaca - a wielu miwiłam , koniunktura nie bedzie trwała wiecznie - miejcie to na względzie.
W 2004 roku sytuacja była trudna ale wielu pracodawców czyniło wielkie starania aby utrzymać jak najwięcej miejsc pracy , aby nie zwalniać , często wielkimi kosztami i wysiłkiem - ostatnie lata nauczyły ich ,że nie warto jak sie zmienia sytuacja pracownicy są bezwzgledni - dlaczego pracodawcy dzismaja być inni. Jest wiele sektorów gdzie odbudowanie zatrudnienia nie jest trudne ,więc poco czynić wysiłki i tak tego nikt nie doceni.
W transporcie , kierowcy rzucali pracę z dnia na dzień , zostawiali często nawet samochody gdzieś za granicą i przyjmowali sie do pracy w firmach zachodnich , dla nich napewno nie bedzie już pracy na naszym rynku.
Ci co zostali , ale napsuli krwi pracodawcom jako pierwsi zostana zwolnieni , tylko czy to ich czegoś nauczy , czy bedą się inaczej zachowywać jak przyjdzie koninktura - pewnie nie. Ale jedno jest pewne nie jeden dobry pracodawca jest już dzisiaj innym człowiekiem , los zwalnianego nie specjalnie bedzie go obchodził.
Ivv / 89.77.151.* / 2009-03-01 17:52
A kto nauczył bezwzględności pracowników? Bezwzględni pracodawcy. Było mnóstwo przypadków, kiedy pracownika żyłowało się do granic możliwości włącznie z niepłatnymi nadgodzinami, a kiedy dał już z siebie wszystko, jak najbardziej identyfikując się z firmą, to dostawał kopa w dupę i nic na otarcie łez. Wnioski wyciągał z nauczki nie tylko on, ale i wszyscy znajomi i rodzina, włącznie z dziećmi. Zaufania pracowników do pracodawców nie da się już odbudować. Czasy identyfikacji z firmą bezpowrotnie minęły i to z winy pracodawców wykorzystujących swoją uprzywilejowaną pozycję.
Pajchiwo / 2009-02-25 09:52 / Tysiącznik na forum
Z tymi wnioskami z tejże analizy to ja bym tak mocno nie szedł. IMHO są one trochę na siłę.
Niemniej jedno zdanie mi się podoba:

Stracony udział w rynku bardzo trudno odzyskać, znacznie trudniej niż zwiększyć zatrudnienie.

Ponieważ - ku dzikiej radości zatrudniających - znowu mamy rynek pracodawców, a rynek pracownika wreszcie przestał im ciążyć... W dodatku teraz nie bardzo jest gdzie uciec - kryzys jest w zasadzie wszędzie, więc jakakolwiek emigracja będzie teraz bezpośrednim skutkiem "klimatu" w naszym kraju z pominięciem kwestii zarobków (lub tez skutkiem nie czytania gazet/oglądania TV)...
chlor / 195.117.224.* / 2009-02-24 17:35
Błędny tytuł. Wychodzi na to, że branża reklamowa będzie miała się świetnie... Bzdura. Spadek wartości całego rynku może być dwa razy większy niż wspomniane 17%.
Realista / 83.17.219.* / 2009-02-24 14:45
Pilsner masz rację

w Polsce biurokracja, chore przepisy, bandy urzędników nic nie robiących oraz tysiące ludzi żyjących na koszt państwa powodują że jest jak jest

i nikt nie chce tego ruszyć, deficyt ciągle rośnie a kto go potem spłaci?? oczywiście przyszłe pokolenia...

Obecnie państwo zabiera obywatelom 60% zarobków:

składki zus, nfz, podatek dochodowy, VAT, akcyza, podatek od nieruchomości oraz ten o którym większość ludzi nie ma pojęcia: inflacja
Pilsener / 2009-02-24 15:28 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
Najgorsze jest to, że Ci co żyją z czyjejś pracy to zdyscyplinowany elektorat a bardzo często polityczne zaplecze (jak np. szkoły i uczelnie, służba zdrowia, stocznie czy kopalnie) - kuźnia partyjnych kadr, stanowiska dla działaczy i rodzin - nikt nie podetnie gałęzi, na której siedzi, a im większe zaplecze tym więcej głosów, więc armię nierobów należy powiększać - i tak niestety wpadamy w błędne koło socjalizmu, w końcu system się zawali, bo liczba żyjących z czyjejś pracy przekroczy liczbę pracujących - pomału już to się dzieje, tylko co drugi polak w wieku produkcyjnym pracuje, w dodatku nierzadko w nierentownym państwowym molochu. Nic dziwnego, że podatki masz jedne z najwyższych na świecie.
Ivv / 89.77.151.* / 2009-03-01 18:12
Jak jest bezrobocie i płacą grosze to czasem lepiej nie pracować, bo się nawet nie zarobi na opiekunkę do dzieci.
Pilsener / 2009-02-24 12:48 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
Ładuje bez sensu podatki w urzędy pracy (a raczej urzędy dla bezrobotnych) czy inne bzdury, zero jakikolwiek reform wspierających fundamenty gospodarki, brak jakiegokolwiek wsparcia dla gospodarki, brak nawet pomysłów. Gdzie zwolenienia urzędników? Gdzie likwidacja pasożytnictwa i przywilejów? Gdzie obniżanie podatków? Gdzie likwidacja biurokracji i barier administracyjnych? Gdzie wsparcie dla prowadzących działalność? Jak rząd traktuje inwestorów, tak oni traktują rząd wycofując kapitał z tego zaścianka, ochłapy jak kilkaset mln dotacji dla DELL'a nie wystarczą - rząd dużo zabiera, a mało daje - mimo to nikt nie mówi o tym, co rząd zabiera a tylko o tym, co daje.
Apollo79 / 89.174.107.* / 2009-02-24 13:50
głupoty piszesz... naczytałeś się gazet i pleciesz wkółko to samo... a co ty zrobiłeś? pewnie nic bo przecież masz rząd co ci wszystko powinien załatwić
Pilsener / 2009-02-24 14:32 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
Płacę kilka razy wyższe podatki niż przeciętny wyborca, więc mam chyba prawo oczekiwać czegoś w zamian? Nie będę miał żadnych pretensji do polski i polskiego rządu, jak mnie zwolnią z podatków, ale dopóki płacę, to WYMAGAM. Utrzymuję co najmniej dwóch pasożytów, rolników, górników, partyjnych urzędników czy stoczniowców, więc nie pytaj mnie, co robię - swoje zrobiłem z nawiązką.
sluks / 87.116.229.* / 2009-02-24 20:55
Płacisz kilkakrotnie wyższe podatki ponieważ państwo na które tak narzekasz Ci to umożliwiło , więc nic to nadzwyczajnego z Twojej strony. Natomiast jeśli uważasz że nasza ojczyzna jest zbyt opiekuńczym państwem zawsze możesz przenieść swoją firmę np do Szwecji lub Danii tylko tam zapłacisz swój podatek o kilkadziesiąt procent wyższy i na pewno nie znajdziesz tak taniej siły roboczej jak w Polsce.A jeśli ludzie pracy tacy jak górnik czy rolnik to pasożyty to jak nazwiesz dzisiejszych (panów inwestorów ) czyli graczy-spekulantów giełdowych...?
20 lat w SE / 91.94.194.* / 2009-02-25 09:39
nie powoluj sie na Szweje czy Danie matole polityczny - ta jest to o co Pilsenerowi chodzi TAM SIE PLACI ALE BAAAARDZO DUZO DOSTAJE SPOWROTEM zarowno jako obywatel jak i przedsiebiorca !!
20 lat w PRL / 89.231.202.* / 2009-02-27 13:53
''Z powrotem'' m....le ortograficzny!!
Pilsener / 2009-02-24 14:33 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
Zapomniałem o najmłodszych na świecie emerytach czy najzdrowszych rencistach.
firma.pl / 88.220.181.* / 2009-02-24 17:13
Założyłem firmę i żałuję, bo trzeba było udawać bezrobotnego, pracować na szaro i zgarnąć 16000 z "urzędu pracy". A tak, mam firmę i nikt mi nie da żadnej dotacji, bo chyba gorszy od "bezrobotnego" jestem.
rozczarowany / 83.22.206.* / 2009-02-24 23:17
widzisz czas najwyższy zacząc kombinować jak większość u władzy przypomnij sobie kawał o pracowniku pegeeru co pracował utrzciwie a nie kombinował
mdłosięrobi / 213.158.199.* / 2009-02-24 17:09
i o dzieciach w przedszkolach i żłobkach .

Najnowsze wpisy