Fotyga niesforna!

Money.pl / 2006-12-20 13:07
Komentarze do wiadomości: Fotyga niesforna!.
Wyświetlaj:
tatko / 2006-12-24 10:35 / Tysiącznik na forum
Niesforna, niedouczona ,a po angielsku mówi gorzej niż dobrzy uczniowie najniższych klas...Kompromitacja na całej linii.Ale widać PiS stawia na najlepszych w swoich szeregach...
Konradm / 89.171.78.* / 2006-12-22 23:14
widać wyraźnie, że Kaczor w całej swej - i swoich ministrów - niekompetencji.. próbuje poszukać wspólnego wroga, przeciw któremu ON zjednoczy naród..
drażni Rosjan mięsem i Niemców przesuwaniem granic..
mam nadzieję, że oleją go po prostu - i Polskę też niestety..
nie pierwszy to dupek, który szafuje milionami istnień w tym kraju.. mam nadzieję, że naród zjednoczy się przeciw niemu i nie popełni tego samego błędu, jak przy wyborach..
MP / 195.90.107.* / 2006-12-23 10:50
Narod sie zjednoczy i oleje takie bzdurne wypowiedzi jak Twoja.
TW / 83.6.121.* / 2006-12-22 13:48
Ludzieeeee!
Przestańcie dorabiać filozofię do sikania pod płotem!
To brak kompetencji i żałosna amatorszczyzna ze strony sprawujących władzę.
my / 83.17.92.* / 2006-12-22 09:44
dobrze, dobrze, trzeba mocno bronić polskich interesów. I próbowac zmieniać te sprzedane przez polski motłoch!
Leszek P. / 87.105.39.* / 2006-12-21 20:38
A moim zdaniem należało przypomnieć stronie niemieckiej o takiej możliwości a niekoniecznie groźba może być wykonana.
A żądania Powiernictwa są groźne dla strony polskiej bo trybunał jest niezależny i może poprzeć żadania Powiernictwa.
Hycel / 83.11.236.* / 2006-12-21 12:08
Regulamin forum
Floyd / 2006-12-21 11:10 / Tysiącznik na forum
W ten sposób mamy dwa problemy: zewnętrzny i wewnętrzny.
Jeśli chodzi o ten pierwszy to są możliwe dwa rozwiązania:
1) Zlekceważyć jakieś tam marginalne powiernictwo pruskie i jego roszczenia.
2) Postąpić tak jak to zrobił polski rząd.
Na krótką metę wydaje się zasadne to pierwsze rozwiązanie, a na dłuższą to trudno powiedzieć bo nie wiadomo jakie będą skutki braku jakiejkolwiek reakcji dzisiaj np. za 50 lat.
Jeśli chodzi problem wewnętrzny to nie ma dobrego rozwiązania. Jak wiadomo rolą opozycji jest dezawuwowanie wszelkich poczynań rządzących. Wynika z tego, że co by nie zrobił rząd to według opozycji byłoby źle. Gdyby wybrał pierwsze rozwiązanie to zarzucano by władzy, że nic nie robi (były już takie precedensy), a gdy zrobił to co zrobił to oczywiście też źle. Przypominam sobie, że w czasie II wojny światowej gdy emigracyjny rząd polski praktycznie nie miał już kim rządzić to jednak walka polityczna toczyła się na bieżąco z całą zaciętością.
W tej walce politycznej ochoczo bierze udział część obywateli i popiera swych ulubieńców bez żadnych zastrzeżeń. Mnie jednak przypomina to pewną mądrość zawartą w wierszu A. Mickiwicza "Strzyżono golono", a mówiącą o cechach ludzkiej natury. Strzyżono czy golono?
Jan z Jastrzebia / 83.30.75.* / 2006-12-23 23:47
Najpierw najwyzsze autorytety PAŃSTWA POLSKIEGO wchodza w spór z regionalnym brukowcem, a teraz sie dziwimy że traktuja nas jak godnych takiego brukowca. Rzad niemiecki sie dystansuje, a my jestesmy zdziwieni. To my sami sprowadziliśmy sie do poziomu gazeciny, Teraz płacimy frycwe i płacic będziemy puki bedzie ta ekipa.
Niesforny patriotta / 193.151.55.* / 2006-12-21 10:18
Ludzie - to już nawet nie jest śmieszne i nie nadaje się do materiałów kabaretowych. Serdecznie dziękuję za takie reprezentowanie mojej osoby. Pomimo, że mnie wychowywał pająk czerwony, ale nie zapomniał o dobrym wychowaniu, godności i szacunku wobec osoby drugiej. Mam prośbę do "wielkich polityków" aby w swoich wypowiedziach nie posługiwali się słowem "naród" bo ja należę do niego. Nie życzę sobie. Niech każdy z nich używa raczej określenia " z mojego punktu widzenia dla dobra ogólnego (...) " i tak dalej- podpowiem - jest słownik wyrazów bliskoznacznych, które ułatwi państwu grę słów, wypowiedzi i szastania słowami jak narodem. Tragikomedia - nic więcej. Żal mi was.
prokopo / 217.153.77.* / 2006-12-21 11:35
Fotyga w MSZ, (cyt.:"odzyskalismy MSZ") to kpina w żywe oczy z dyplomacji. Serca sciska kiedy przypomnę sobie poprzedników Pani Minister, prof. Geremek, prof. Bartoszewski, prof. Skubiszewski, dr Olechowski. No, ale Oni byli z układu a do tego agenci, całe szczęscie rozszyfrował ich skrótem myślowym Macierewicz. Za to ta minister jest cacy. Mam wielką nadzieję, że Niemcy widzą, że ta Pani jest nieco dziwna i nie będą Jej utożsamiać z Polską. W czsach stanu wojennego zespól TILT śpiewał:"Jeszcze będzie przepięknie,jeszcze będzie normalnie..." Będzie, najdalej za3 lata wybory.
MP / 195.90.107.* / 2006-12-23 10:48
No wlasnie dzieki prof. Skubiszewskiemu mamy ten balagan.
sober / 80.53.43.* / 2006-12-21 08:51
"Niesforna"? A może by tak jakieś określenie sugerujące brak przymiotów intelektualnych, obycia politycznego... wrecz niewiedzę? Niesforne może byc dziecko! Minister nie dyskutuje z powiernictwami czy ziomkostwami, zwłaszcza, gdy ich postepowanie jest sprzeczne z podpisanymi umowami miedzynarodowymi. Powiernictwo Pruskie może szukac sobie partnera niżej i powinno mieć swiadomość, że jest na przegranej pozycji, ale tego nie powinien uswiadamiać im członek polskiego rzadu w randze ministra. Jesli polski rząd się szanuje, to dyskutuje z rządem Niemiec, który jednak odcina się od poglądów Powiernictwa i stoi na gruncie podpisanych umów.
Czyzby trzeba było dymisji i szukania nowego stanowiska, zwyczajem panującym tylko u nas i w krajach komunistycznych, dla "niesfornej"?
Edward N. / 212.160.132.* / 2006-12-21 07:41
Sądząc po tytule Pani Fotyga powinna być grzeczna i broń Boże nie drażnić Niemców. Mam wrażenie, że pierwszy raz od dłuższego czasu, praktycznie od 1998 roku ktoś próbuje reprezentować polski interes. Czy to nie dobrze?
kl / 83.23.125.* / 2006-12-24 23:19
odrzuccie wszelkie zarzuty p. fotyga to jedna wielka pomyłka.Ona co najwy żej nadaje się na garkotłuka,taki jej urok i takie zdolności i daremne żale.Z matoła nie zrobi sie orla dyolomacji,to wystukajcie sobie z glowy kurduple z pisowskiego nas..nia.
lukka / 83.10.109.* / 2006-12-21 07:31
"Fachowcy" z PiSu, mierni, bierni ale wierni... niestety...
wezyzyr / 212.76.37.* / 2006-12-22 10:34
ci z PO są lepsi zwłaszcza jeśli sądzić po raporcie o stanie medów, rzetelność profesjonalizm kompetencja
leberał / 213.77.49.* / 2006-12-21 08:41
wolisz BMW czy agenta?
AntyPO-pulista / 212.244.189.* / 2006-12-21 08:39
Jeszcze bardziej mierni i "psio" wierni są dziennikarze dyspozycyjni Tuska - Fotyga mówiła o UZUPEŁNIENIU (!!! - jest to czarno na białym w stenogramach zarówno polskich jak i niemieckich) traktatu o stosunkach sąsiedzkich z 1991 roku a nie traktatu granicznego !!!

P.S. Chwała, chwała Panu Bogu Najwyższemu że nami ci "różowi" z PO i SLD nie rządzą, to byłby dopiero cyrk !!!
TW / 83.6.121.* / 2006-12-22 13:44
Pie.....sz jak nawiedzony.
sateve / 83.16.97.* / 2006-12-22 11:03
.......mie bluźniej i to przed Wigilią...............
Hycel / 83.11.236.* / 2006-12-21 11:06
Regulamin forum
mustad / 217.97.150.* / 2006-12-21 09:56
nie wiesz co piszesz, ze bedzie tak jak jest wiedziałem przed wyborami, rozluiczenia, brak wiedzy, kultury politycznej, jednym słowem Polska w 50%
ko / 83.10.112.* / 2006-12-20 21:23
wg mnie, to pani Fotyga powinna zająć się tym, czym nie chciała brudzić sobie rąk przesławna Anita K., najlepiej w pałacu prezydenckim. pożytek dla III RP ten sam, a czfarta erpe też się bez tej pani obejdzie
henryk / 89.171.49.* / 2006-12-20 21:04
czy to nie jest jakaś rodzina, która po wojnie do nas przyjechała???

A moze oni kiedyś sąsiadami byli - no bo tacy podobni do siebie !?
kwak / 83.25.95.* / 2006-12-21 03:07
Regulamin forum
jm / 87.207.135.* / 2006-12-20 20:55
Przestańce marudzić, najważniejsze, że MSZ zostało odzyskane, reszta nie ma znaczenia
adlez / 2006-12-20 19:07
Większość wymądrzających się tutaj pisze coś o inteligencji, o postawie intelektualnej a prezentuje postawę znaną jako "owczy pęd", żeby nie powiedzieć że przedstawia się jako wykształciuch. Przeczytajcie uwagę Chirona, czytajcie wypowiedzi innych. I uczcie się, również historii.
pragmatyk / 83.175.144.* / 2006-12-20 22:15
Proszę adleza, nie trzeba czytać tego co napisał Chiron, należało posłuchać tego co zostało powiedziane. Najpierw z rana, a następnie po południu. Również to co opowiada inny senator, który podtrzymuje wszystko, co powiedziała Pani Minister. Tylko, że z ostatniej jej wypowiedzi nie wiadomo już zupełnie nic. Mało uważa, że to wszystko to przekręcanie jej słów, wspomina o jakiejś granicy, której nie można przekroczyć, czy coś w tym stylu, tyle tylko, że mleko już się rozlało. Jedna zasada powinna przyświecać wszystkim; zanim coś kłapniesz głośno 3 razy pomyśl w zaciszu gabinetu, powiedz głośno do lustra i sam posłuchaj, jak to brzmi. Potem już można i to też z rozsądkiem.
adlez / 2006-12-20 23:53
Przepraszam, czytałem to wszystko na trzeźwo i nie zaważyłem, że to kabaret ;-)
De gustibus...
TW / 83.6.121.* / 2006-12-22 13:46
a szkoda! Widocznie masz percepcje ustawioną inaczej
do początku nowsze
1 2 3

Najnowsze wpisy