Trzeba PILNIE pozbawić Tuska wpływy na politykę zagraniczną.
Szkody spowodowane przez konDonka - tego pajaca - będą rzytować na długie lata. Konsekwentnie budowaną przez PiS politykę zagraniczną Tusk rujnuje metodycznie.
Pora postawić pytanie czy to jest zdrajca?
Jego umizgi do Putina, "rewizja stosunków z USA", próby marginalizacji Prezydenta RP, plan
dopuszczenia Rosjan do prywatyzacji sektora energertycznego - to jest realne zagrożenie dla Polski.