z wypowiedzi Kaczyńskiego, że w przegranej PISu zawiniła kampania zachęcająca do głosowania wnioskuję, że tak naprawdę przegrał, bo ludzie poszli głosować, okropny mamy jednak naród, głosować mu się zachciało i biedny kaczorek przegrał, a miało być tak pięknie...... :))))))))

Analiza przegranych wyborów wg WIELKIEGO STRATEGA (za onet) :

".....Premier powiedział w Programie Pierwszym Polskiego Radia, że zmobilizowano młodych wyborców, także drogą akcji SMS-owych. Dodał, że do przegranej Prawa i Sprawiedliwości przyczyniła się obecna w Telewizji Polskiej akcja "Idź na wybory - zmień Polskę". Zdaniem premiera, było to nawoływanie do zmiany rządu."

Komentarz - premier przegrał wybory przez SMS i przez ANTYRZĄDOWE ciemne siły mocy, które w TV zachęcały do uczestnictwa w wyborach.

"......Premier wyjaśnił, że jedna z jego wypowiedzi, porównująca przegraną PiS w wyborach do 13 grudnia, była przenośnią. Jarosław Kaczyński dodał jednak, że jeśli po wyborach zaczną się rozliczenia z bardzo niewiarygodnymi osobami jako członkami komisji śledczych, to mogą wystąpić elementy stanu wojennego."

No comments.

Podsumowanie - moim skromnym zdaniem, pierwszą czynnością jaką powinien zrobić premier po zakończeniu urzędowania, to udać się na specjalistyczne badania lekarskie, najlepiej w ośrodku zamkniętym.
Współczuję zwolennikom PiS.

No i kto nie chce odejść od KORYTA!!!
Naprawdę szkoda wizerunku naszego pięknego kraju, dlaczego chcą go do reszty zniszczyć, dlaczegoo!

no to mamy wojne, tym razem o Fatyge ups, o Fotyge to bardzo zle ,to znaczy ze trzeba sie przygotowac na wojne z Kaczynskimi to znaczy ze niedotarlo ze PIS wybory przegral! teraz musi przegrac o prezydenture , jesli taka jest polityka zawsze razem ,do konca , to niech jedno z ocalalych blizniat poda sie do dymisji

Czy POpaprańcy zaczną kręcić lody?
Czekam na odpowiedzi - tylko TAK lub NIE.

Myślę że ten ruch, jak również odpowiedź Kaczyńskiego na pytanie o Panią Fotygo podczas debaty potwierdza to, co pisałem wcześniej.

Pani Fotyga była tylko narzędziem.

A o dobre narzędzia się dba. Szczególnie że we wrogich rękach mogłyby okazać się niebezpieczne.

Prezydent pośrednio decyduje o obsadzie kluczowych stanowisk centrali ministerstwa? A to ciekawostka? Jaki zdolniacha to wymyslił?
Poprawne stosunki z prezydentem muszą mieć miejsce, ale obsadą stanowisk w ministerstwie spraw zagranicznych zajmuje się minister nie prezydent. Radzę zapamiętać.

Porażkę powinno się przyjmować z klasą i godnością. Ani pani Fotyga ani pan Kowal czy Karski nie powinni pozostawać w MSZ, byli z politycznego nadania i sami winni odejść po przegranych wyborach parlamentarnych ich partii. Czy sami tak uczynią, czy ich zmuszą ? To raczej retoryczne pytanie i smutna refleksja.....

Radykalna wymiana kadr - oni tylko o tym.