zabieranie pojazdu nie jest wogole dopuszczalne ze wzgledu na dwie sprawy:
- niewspółmierność kary przy tym samym wykroczeniu
- w przypadku jazdy pojazdem cudzym kara nie dotyka lamiacego prawo
pomysl na pojazdy z wbudowanym alkomatem tez nie jest dobry, pomyslow na obejscie tego urzadzenia juz kazdy napewno ma kilka a poza tym stwierdzono w ramach badan ze najbardziej groznym jest niewielkie spozycie alkoholu taki jak 50, 100g wodki (poza oczywiscie znaczacym naduzyciem) poniewaz wtedy kierowca traci czesc swojej sprawnosci nie zdajac sobie z tego sprawy (pogorszeniu ulega czas i prawdlowosc reakcji a kierowcy dalej wydaje sie ze jest trzezwy i nie dostosowywuje stylu jazdy do mozliwosci), z punktu czystej teorii lepiej jest wsiadac za kierownice po 0,3-0,5 bo wtedy przynajmniej kierowca zdaje sobie sprawe z tego ze jego zdolnosci prowadzenia pojazdu spadla - oczywiscie kwestia doboru poziomu ryzyka jest cecha indywidualna
w skrocie, w walce z piratami drogowymi sa daleko za nami. my mamy efekty stosujac sprawdzone dopasowane do naszych warunkow srodki (foto i videoradary, ograniczono w sposob znaczny stopien korupcji policjantow drogowki)
pozdrawiam, chetnie uslysze odmienne opinie na ten temat