Luśka
/ 83.24.197.* / 2008-01-05 02:04
Dziękuję za pocieszenie. Dla mnie najważniejsze, że napradę lubię robić takie rzeczy, a dodatkowo traktuję to jako pewnego rodzaju terapię! ( i dla siebie i dla zakompleksionych kobiet) Sama mam odskocznię od codziennych obowiązków, a przy tym i okazję do rozmowy z innymi ludźmi. Staram się wydobyć z nich piękno i próbuję odnaleźć w każdym coś wyjątkowego, a niekiedy i nawet pocieszyć... Marzę o miłej atmosferze, nie wykluczam podania kawy czy herbaty. Dlatego tak bardzo mi na tym zależy, aby robić to co lubię, a przy tym i czerpać od ludzi coś dla siebie i tu nie chodzi tylko o pieniądze! Na pewno pójdę do biura rachunkowego, dowiedzieć się czegoś więcej. Mam tylko dylemat gdzie się udać po szczegółowe informacje typu: czy mogę założyć taką działalność bez żadnych uprawnień, a do tego bez przystosowanego pomieszczenia, bo nie wiem gdzie szukać jakie są wogóle wymogi do spełnienia. Jak wcześniej pisałam chodzi mi o sam makijaż i stylizację fryzur i pracę w domu lub u klientki, a nie salon fryzjerski lub kosmetyczny. Nie znam nikogo kto by prowadził tego typu działalność dlatego mam tyle wątpliwości... Jeszcze raz dziękuję za głos wsparcia