Rossi
/ 91.189.73.* / 2009-08-18 16:18
Panie Gałązka kwiatków od Pana oblubieńców coraz więcej, rosną jak grzyby po deszczu, co prawda woń ich przykra i same pasztety. Proponuję do ogrodka pszczółki, a z pomocą wodza entomologów napewną ukręcą słodkiego nektaru, który nastepnie podacie wyborcom wmawiając "zbaczcie jak u nas jest słodko a u sąsiadów jest gorzej" -reelekcja na następne cztery lata napewno pewna.