Ale!... Nie mam zaufania do p. Tuska! Popatrzcie jak prowadzone są gierki wokół deficytu budżetowego. Przed wyborami kategoryczne zaprzeczenia dotyczące wzrostu deficytu, a teraz owszem, wzrost nie tylko deficytu, ale i podatków w 2010 r. Albo z wyznaczeniem dolnego progu na finansowanie mediów publicznych. Sam p. premier ochoczo zapewniał, że nie ma powodu wyznaczania progu. Zdaje mi się, że zmienia zdanie (czyżby pod wpływem SLD?). Gierki godne podwórkowych cwaniaczków, a nie poważnych polityków.

Przecież jak znowu komuniści spod czerwonej flagi pchają się na reklamy u p.Gałązki to z nami rzeczywiście jest żle.
Przecież Kwaśniewska to jest znowu czerwona komuna przy władzy i korupcja na wyższym poziomie.
Czy ktoś już nie pamięta że to dawni działacze ZSP i to Jej mąż pisał donosy do rektora Uniwersytetu Gdańskiego na tworzące się opozycje studenckie. Pisał i mówił o tym Wyszkowski (redakeor naczelny "Solidarnosci") , który z nim studiował. Przecież jej mąż to dawny PZPR-owiec, czyli ten który popierał totalitaryzm. I ona o tym wiedziała i popierała to ... Nawet w 1981nie rzucił legitymacji partyjnej - widocznie uważali oboje, że Polską mają rządzić komuniści, SB-ecy i ZOMO-wcy i inni "korumpowcy" oraz "Urbanowcy". Ostatnio widzę coraz częścieju stare skorumpowane komuchy, które po paru latach spokoju znowu pchają się do władzy. Pamięć ludzka jest krótka a historia kołem się toczy. Przecież ta nasza była Komisarz z Brukseli to stara komunistka. Do samego końca należała do PZPR. W nagrodę Miller i Kwaśniewski wysłali ją na saksy. I budowała nam kapitalizm - kpiny w żywe oczy.

Tacy pokroju chłop jag właśnie decydują o klasie naszej polityki. Pani Jolanta wie ,że chrześcijańskie miłosierdzie wygląda tak jak chłop jag, zatem trudno się dziwić ,że z takim szambem nie tylko intelektualnym trudno jest konkurować mając w sobie elementarne wartości człowieka -europejczyka.