Forum Polityka, aktualnościGospodarka

Gałązka: Osły trojańskie

Gałązka: Osły trojańskie

Money.pl / 2009-05-19 07:41
Komentarze do wiadomości: Gałązka: Osły trojańskie.
Wyświetlaj:
acomitam / 83.25.144.* / 2009-05-20 08:53
Jeśli ktoś od Tuska wymaga merytorycznej dyskusji to chyba ma coś nie po kolei w głowie poukładane. To samo dotyczy inicjatyw w sprawie ratowani naszego przemysłu stoczniowego. Przecież Tusk został postawiony na stanowisku, aby działać ku jego szkodzie i szkodzić naszemu państwu. Nie od dzisiaj wiadomo, że i w naszym przemyśle stoczniowym i w naszym górnictwie skala korupcji i jak to pięknie się określa - nieprawidłowości - osiągnęła poziom nieznany w nowożytnej historii Europy. To jest główną przyczyną zapaści obu gałęzi gospodarki. Czy zaprzańcy z PO, PiS i innych wrogich naszemu społeczeństwu partii coś zrobili w w/w sprawie? Nawet paluszkiem nie kiwnęli, bo wiadomo, agentura wespół z komuszkami wszelkiego kalibru kręci sobie u nas jak Polska długa i szeroka lody i w żadnym razie nie należy im przeszkadzać. Umowy Okrągłego Stołu zobowiązują, a jak wiadomo dżentelmeni umów dotrzymują. Mimo że jestem z natury wrogo usposobiony do wszystkich instytucji lewackich, tym razem się związkowcom nie dziwię.
JANOLO / 212.160.234.* / 2009-05-23 08:12
racja - PO I TUSK WYRZĄDZILI TYLE SZKÓD DLA POLSKI - KTO TERAZ TO NAPRAWI I ILE TO BĘDZIE TRWAŁO
pikantka / 89.187.240.* / 2009-05-22 08:47
Skoro tak ci się wszystko i wszyscy nie podobają to dlaczego nie założysz własnej partii i nie pokażesz wszystkim jak to jest być praworządnym i uczciwym politykiem?
Narzekać i opluwać jest najłatwiej...Zwłaszcza na anonimowym forum.
A Kaczorek ma motorek / 85.221.175.* / 2009-05-23 14:51
Problem w tym że to my Polacy jesteśmy opluwani przez tego drania, któremu losy zwykłego Kowalskiego są mu obojętne a szczególnie olewa tych co pracują fizycznie i tych co z przyczyn zdrowotnych nie mogą pracować! Liczy się dla niego tylko jedno , jego krajera polityczna obsesja bycia Prezydentem którym nigdy nie będzie !
donekkaput / 77.253.80.* / 2009-05-19 18:58
Prawdziwi stoczniowcy byli mądrzejsi od p.Tuska. Debata i to co bojówki tuskowszczyków pokazały podczas debaty z Kaczyńskim pozwoliły wyciągnąć wnioski. Skoro w ostatniej chwili premier zamotał i zmienił ustalone wcześniej reguły gry a z debaty chciał zrobić swój show, pokazali mu wała. Zresztą debata to wymiana poglądów oko w oko miedzy oponentami. A tutaj przyprowadzone na smyczy klakierstwo nie miało okazji namieszać i pomóc zrobić pokazu erudycji złotoustego.
KAP / 2009-05-19 21:05 / Tysiącznik na forum
w czasie debaty Kaczynski pokazal ze jest mitomanem i oszolomem. Teraz zwiazkowcy (a i PiS ) nie popelnil tego bledu. Poza tym nie wiesz co to sa bojówki. poczytaj cos z historii III Rzeszy to sie dowiesz. Poza tym wszyscy maja prawo do reprezentacji. Jest demokracja czy dyktatura nabzdyczonego ego Jasnie Panów Zwiazkowców mieszjacych fakty z zyczeniami i wyobrazenia z cyframi? Wiesz ze w mom zakladzie musielismy zwolnic ludzi i oszolomie zwiazkowy oni mazyliby by im Panstwo zagwarantowaloi stoczniowe odprawy. Wiec ciszej sie odzywaj i zmiataj pod budke z piwem. Tam jest miajsce ospowiednie. Walnikj szluga i spac..
KAP / 2009-05-19 14:10 / Tysiącznik na forum

Debata była nieciekawa. Wszyscy dwaj goście niewiele wnieśli w dyskusję o zaistniałym problemie i nie dali premierowi możliwości właściwego zaakcentowania planowanych sukcesów


i o to chodzilo zwiazkowcom. inaczej by polegli a tak beda sie unosic w aureoli meczenników klasy robotniczej. tylko dlaczego z moich podatków?
Antyfaryzeusz / 89.171.115.* / 2009-05-19 13:44
Obrzydliwie włazisz Tuskowi w d...
Ty etatowy faryzeuszku PO.
I jak zwykle mijasz się z prawdą, kłamliwy oszołomie.
KAP / 2009-05-19 13:53 / Tysiącznik na forum
gratuluje 'zwiazkowego' poziomu argumentacji.
Antyfaryzeusz / 89.171.115.* / 2009-05-19 15:18

gratuluje 'zwiazkowego' poziomu argumentacji.


Jeśli po przeczytaniu tekstu Gałązki, potrzeba Ci jeszcze argumentacji na to że ten człowiek to dupolizus i kłamca, to współczuję Ci inteligencji. Poziomem nie odstajesz od przeciętnego wyborcy PO.
KAP / 2009-05-19 20:52 / Tysiącznik na forum
dziekuje za komplement. balem sie zenapiszesz cos z o inteligencji zoliborskiej.
n. / 151.92.176.* / 2009-05-19 15:52

Poziomem nie
odstajesz od przeciętnego wyborcy PO.

Czyli od prawników, sędziów, lekarzy, profesorów i ogólnie wykształciuchów?Naprawdę chciałeś powiedziec mu komplement czy tylko tak bezmyslnie ci się wypsknęło?
jur / 213.25.9.* / 2009-05-25 21:00

Poziomem nie
odstajesz od przeciętnego wyborcy PO.

Czyli od prawników, sędziów, lekarzy, profesorów i

takich ptasich móżdżków jakn.
151.92.176.* | n
KAP / 2009-05-19 20:54 / Tysiącznik na forum
poziom
prawników, sędziów, lekarzy, profesorów i
ogólnie wykształciuchów

to najwieksza obelga dla PiS. Nie wiem czy nie nie wytocza Ci procesu o odchylenie inteligenckie.
pan władek / 89.231.106.* / 2009-05-19 15:25
brawo
SolidarnośćZawsze / 213.77.37.* / 2009-05-19 12:56
Gałązka- weź sie chłopie wycofaj z komentowania - bo komentarz powinien być apolityczny i bezstronny...Weź sie może za dłubanie dłutem w rzeźbie, jak można promować takie barachło
aquariuss / 83.21.245.* / 2009-05-19 13:38
Jakbyś wiedział co to jest felieton to byś nie skompromitował się taką wypowiedzią.

Felieton jest subiektywną opinią autora, to nie jest reportaż, analiza czy sprawdzanie!
SolidarnośćZawsze / 213.77.37.* / 2009-05-19 14:09
tylko w imię czego klaska się PO na pozycjonowanym miejscu na głównej stronie money(PL)? Zgadza się - felieton to jest subiektywna opinia autora...masz racje - tylko ja piję do tego że każdy jego felieton jest identyczny i w tym samym tonie - w myśl tego kawału z 2007r.? "krytykowaliśmy rządzących - teraz krytykujemy opozycje i wszystkich nie rządzących"...nie widzę rzetelnego subiektywnego skomentowania sprawy wedle swojego uznania a wtrącenia na temat PiSu w każdym jednym akapicie. To czy komentuje on debatę, czy komentuje PiS, który ma z tym niewiele wspólnego?... zastanawiam się co mi odpiszesz i nawet się domyślam - że SOLIDARNOŚĆ to bojówka PIS? tak? dlatego tyle w tym felietonie o PIS? bo przecież normalne że wszystkiemu winne PIS co nie - wiec każdy felieton nie ważne na jaki temat to i tak zahaczy o PIS
KAP / 2009-05-19 20:56 / Tysiącznik na forum
dla takiego samego powodu jak felietony Semiki w Rzplitej czy Ziemkiewicza w Dzienniku. A moze one sa w miejscu niewidocznym?
KAP / 2009-05-19 13:54 / Tysiącznik na forum
wie ze wszystko z czym sie nie zgadza nie ma prawa bytu.
axxel / 83.143.213.* / 2009-05-19 11:33
Nie bede oceniał stronniczości wypowiedzi pana Gałązki, kazdy kto nie jest zacietrzewiony, sam to zobaczy i oceni.
Oczywiście, wielu z wypowiadających się na forach, to "etatowi" wypowiadacze, którzy jak znana z powiedzenia krasula, nigdy nie zmieniaja zdania, no chyba że zmienią Pana ( skąd wiadomo że krowa nigdy nie zmienia zdania?).
Interesujace sa te nieprawdy, i półprawdy, jakie oficjalna propaganda, głosi na temat stoczni, oraz przyczyny ich "upadku". Upadku całkiem ciekawego, wynikającego z decyzji KE. Z drugiej strony, interesująca jest obrona strony rzadeowej, przed ujawnieniem, faktycznej pomocy udzielonej stoczniom, w tym stoczni gdańskiej. jest interesująca rozbieznośc pomiędzy stroną rządowa która twierdi że tej pomocy było ok 600mln zł
a dokumentami NIK, które wskazują na ok 80 mln .
Warto to wyjasnić, moze jest tak ze pomocy rzadowej wyszło 600mln, a faktycznie dotarło 80? w takim razie pytanie co z resztą? Może to domniemanie , jest pewnym wyjasnieniem wielkiego oporu strony rządowej a konkretnie zainteresowanych ludzi w niewyjasnieniu tego?
Przypominam ze to pomoż rzadu polskiego udzielona stoczniom, była przyczyna, takiej a nie innej decyzji KE, a konkretnie wielkośc tej pomocy. Dane o wielkości tej pomocy Komisji Europejskiej przekazywał rząd własnie.
Ciekawe rzad poinformował KE o takiej a takiej wielkości pomocy, a NIK stwierdza inną, natomiast KE podjeła swoja decyzje na podstwaie danych otrzymanych z rzadu polskiego.
Jest jeszcze inny aspekt, KE nie piętnuje rzadu nienmieckiego za pakiet pomocowy udzielony stoczniom niemieckim (pakiet wielokrotnie przewyższający to co rzad polski podał , jako swoja pomoc stoczniom polskim).
W zagrozonych przemysłach niemieckich , wprowadzane sa plany restrukturyzacyjne, tak samo miało być w stoczniach polskich. Dlaczego wybrano likwidację? I to na szczeblu Europejskim?
mkopek / 194.237.142.* / 2009-05-19 14:22
Z tego co pamietam KE nie miala nic przeciwko pomocy rzadowej na restrukturyzacje stoczni. Tylko mowa tu o pomocy przyznanej jeszcze przez rzad Millera zdaje sie. KE nie pozwala dotowac przedsiebiorstw w celu tworzenia nieuczciwej konkurencji i dumpowania cen. Jesli firma jest niedochodowa, czyli sprzedaje swoje produkty ponizej kosztow produkcji, a straty sa pokrywane przez panstwo to jest to dumping i nieuczciwa konkurencja. KE wyrazila zgode, nie na dotowanie nierentownej produkcji i pokrywanie strat z powodu sprzedazy ponizej kosztow. Dotacje mialy byc na restrukturyzacje przedsiebiorstwa, jego usamodzielnienie i sprzedaz prywatnemu inwestorowi, ktoremu nikt nie bedzie dokladal do stoczni, tylko sam bedzie musial zadbac o rentownosc. Jednak dotacje poszly na pokrycie strat stoczni, a w firmie nic sie nie zmienilo. Dlatego po latach KE upomniala sie o to, by zdac raport z restrukturyzacji stoczni. Skoro okazalo sie, ze restrukturyzacji nie bylo, a stocznia przejadla dotacje pokrywajac z nich biezace straty, to kazala te doatcje oddac. I zadne nowe plany restrukturyzacji niewiele ja obchodzily. A koniecznosc oddania dotacji oznaczala dla stoczni niewyplacalnosc, czyli upadlosc. Poniewaz KE naciskala na zwrot publicznych pieniedzy to ukladanie sie z wierzycielem nie bardzo wchodzi w gre. Jedyny sposob na uratowanie stoczni jako miejsca pordukcji statkow to ogloszenie upadlosci. Czyli dodtychczasowy wlasciciel oglasza upadlosc i sprzedaje wszystko co stocznia ma wartosciowego na pokrycie dlugow stoczni. Poniewaz niewyplacalnosc oznacza zwykle, ze wartosc majatku nie pokrywa wartosci dlugow, to nie da sie z tego splacic reszty dlugow. Jednak po splaceniu ze sprzedazy majatku tylu dlugow ile sie da, reszta jest stremu wlascicielowi umazana. Co do sprzedazy to sa dwie mozliwosci, Albo caly majatek jest rozsprzedawany po kawalku, jak popadnie, a czesc pewnie oddana na zlom, albo zwykle najpierw probuje sie sprzedac calosc, bo mozna za to uzyskac wiecej pieniedzy. Wtedy nowy wlasciciel kupuje majatek bez dlugow i moze dalej produkowac statki, pilnujac juz jednak rentownosci przedsiebiorstwa. I tu moze dla zwiazkowcow jest problem, bo stocznia przestanie marnotrwaic pieniadze i wprowadzi oszczednosci, zeby stac sie firma dochodowa. Oczywiscie stocznia jest przestarzala i niedoinwestowana, nowy wlasciciel oprocz tego co zaplacil za stocznie, bedzie musial dolozyc sporo wiecej w unowoczesnienie i restrukturyzacje, zeby oplacilo mu sie produkowac statki.
n. / 151.92.176.* / 2009-05-19 15:58
Niemożliwe! Jakis normalny człowiek, wiedzący o czym mówi i mówiący w sensownie, wśród wrzeszczących przekleństwa wielbicieli Jarosława... ?
Jest was więcej?
-)
srutututu / 213.158.199.* / 2009-05-19 17:51
a jakże, a np taka Fedak !!, której sławną odzywkę tobie dedykuję i to z pełną satysfakcją.
n. / 151.92.176.* / 2009-05-25 12:18

wśród wrzeszczących przekleństwa
wielbicieli Jarosława... ?


np taka Fedak !!, której sławną odzywkę
tobie dedykuję


213.158.199.* | srutututu
- No comment.
axxel / 83.143.213.* / 2009-05-19 14:49
nareszcie jakis sensowny komentarz :)
musze jedynie dodac , ze poskie stocznie de facto nie były nierentowne, były zakłądnikiem polityki społecznej, czy socjalnej kolejnych rządów w tym kraju, oraz rozmaitych interesów róznych grup władzy.
przy własciwie przeprowadzonej restrukturyzacji, czyli usprawnieniu zarządzania, oraz zwiekszeniu wydajności pracy, przy kwalifikacjach pracujacej załogi, oraz przy jakości 'produktów' oraz portfela zamówień, stocznie było by stac na samomodernizacje techniczną.
Polityka i politycy maja jednak to do siebie , ze to co spieprzyli staraja sie przezucic na innych. Ale to uroda nie tylko lokalnej (polskiej) polityki.
Nie mozna krytykowac jedynie ostatniego rządu, obiektywnie to poprzednie rządy przyczyniły sie w nie mniejszym stopniu do obecnej sytuacji w przemyśle stoczniowym.
Mnie interesuje to co dzieje sie w podobnych sytuacja w UE, fakt polska zainicjowała ten proces, ale za polska poszły inne kraje, które dotuja swoje nierentowne działy, w celu zachowania tzw spokoju społecznego. podobna sytuacja w przemysłach niemiec w tym stoczniowym, skutkuje jednak programami naprawczymi, przy znacznie wiekszych gwarancjach i dotacjach czy pakietach pomocowych ze strony rzadu niemieckiego. Faktem jest tez ze polskie rządy zmarnowały, okazję do restrukturyzacji przemysłu stoczniowego czy wydobywczego, bojac sie działaczy związkowych. Za co dzisiaj płacą zwykli pracownicy, oraz gospodarki regionów likwidowanych zakładów pracy. Z drugiej strony .. decyzja o likwidacji stoczni, biorac pod rozwagę wszystkie koszty, nie tylko samych stoczni ale kosztów wszystkich kooperantów oraz regionów, była baardzo zła, wręcz nieekonomiczna, kiedy mozna było rozpoczac restrukturyzacje, nawet spóżnioną, ale dająca w efekcie znacznie wieksze korzyści , niz droga poprzez likwidacje, i zaczynanie wszystkiego od nowa.
przykład Szczecina, a raczej skutków jakie likwidacja stoczni w szczecinie w 2002 roku miała dla miasta, powinno byc dosdtatecznie dobrym ostrzezeniem.
Dalej jestem zdania ze decyzja KE była bardziej kwestia polityki niz zasad, oraz (co mozna zauwazyć) sprzyja stoczniom niemieckim.
Na tym polu, polskie starania musiału polec , przed interesem silniejszego, nie jest to zadnym nowum.
KAP / 2009-05-19 14:02 / Tysiącznik na forum
-"Pomoc publiczną monitoruje Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Według jego danych wartość pomocy publicznej jaką otrzymała stocznia Gdańsk wynosi około 700 mln zł. Urząd podkreśla, że pomoc udzielona stoczni to nie tylko pieniądze w gotówce, ale też poręczenia, umorzenia kredytów, gwarancje na kontrakty itp."-

zwiazkowcom wydaje sie ze poreczenia , umorzenia sa za friko -:)
wdyrk350 / 193.111.166.* / 2009-05-19 14:18
również nie widzę związku między ewidentnym kłamstwem Tuska raport NIK a niby kłamstwem Kaczyńskiego ( polityk z reguły mówi co innego i robi co innego )
gryfita / 83.17.235.* / 2009-05-20 09:12
wdyrk350
niby jakie ewidentne kłamstwo Tuska masz na myśli? Bo moim zdaniem Guzikiewicz , sam mający kłopoty z pojmowaniem, kłamał a działa w imieniu i na rzecz ( za pieniądze podatników!) stoczniowców, którzy nie są samymi tumanami i potrafią samodzielnie myśleć. Kartka z raportu NIK wyjęta z kontekstu, jest tego dowodem. Guzikiewiczowi guzik wyszło z planowanej rozróby a okazał się przy okazji chamem . Współczuję stoczniowcom - mieć takich przedstawicieli - to wstyd.
Złośliwy Miecio / 192.229.17.* / 2009-05-19 09:56
Cóż, komentator napisał prawdę. W odpowiedzi na co obrzuciłeś go wyzwiskami.
O kim to 'dobrze' świadczy?
KAP / 2009-05-19 14:04 / Tysiącznik na forum
po prostu kibolskie wyladowanie frustracji. jesli kto nie za moja druzyna to w morde lej kto w boga wierzy.
rozumiejący / 213.158.199.* / 2009-05-19 17:53
stosujesz tą metodę?, aaa to dlatego obnosisz się ciągle z obitą mordą
pan władek / 89.231.106.* / 2009-05-19 12:11
komentator nie napisał prawdy.
ja pamiętam tę wypowiedź JK. Przed wyborami mówił, że raczej nie zostanie premierem gdy jego brat będzie prezydentem, bo tego Polska by chyba nie wytrzymała.
Cały czas pojawiał się tam tryb warunkowy.
Podobnie jak z 3 mln mieszkań też pamiętam, że ci z PiSu mówili, iż ma to być osiągnięte w ciągu 8 lat (TVN pokazywał wyłącznie 1. część zdania). Oczywiście niejaki Tusk już podczas pierwszego wystąpienia Marcinkiewicza w sejmie pytał gdzie jest te 3 mln mieszkań i tak już zostało.
No nic, to tylko takie radio Erewań. A poza tym wszyscy zdrowi.
cs1 / 193.111.166.* / 2009-05-19 12:11
typowe w propagandzie PO - brak rozróżnienia między niedotrzymana obietnicą , a kłamstwem.
Satyr / 83.25.180.* / 2009-05-19 09:28
Powtórka z rozrywki! Interlokutorzy premiera Tuska przypominali dawnych za komuny funkcjonujących związkowców, którzy lekko półśrednio kąsali.Pod wigwamem rozpyszczone związki pod wodza prałata jadem pisolubnym tryskali. Podział z przed wielu lat na dobre i złe związki został ugruntowany. I to jest powtórka z historii i triumf ludzi tamtego czasu.
KAP / 2009-05-19 14:07 / Tysiącznik na forum
jedyna drobna roznica jest wolnosc wyborów, pogladów zrzeszania sie i demonstracji oraz swoboda poruszania sie po swiecie i swoboda dzialanosci gospodarczaj. reszta to rzeczywiscie komuna. w tej mentalnosci zostaly zwiazki zawodowe. w mentalnosci wladzy klasy pracujacej miast i wsi. to nic ze byla ona fikcja. wazne ze tkwi w roszczeniówce do bólu gleboko...
lecher1 / 89.228.103.* / 2009-05-19 19:29
"jedyna drobna roznica jest wolnosc wyborów, pogladów
zrzeszania sie i demonstracji oraz swoboda poruszania sie po
swiecie i swoboda dzialanosci gospodarczaj. " no to życzę Ci spróbować tej "swobody działalności "- będziesz musiał zatrudnic co najmniej 3 doradców i ekspertów do administracji firmą i fundować radnym i burmistrzom podwyżki ich diet.
wdyrk350 / 193.111.166.* / 2009-05-19 14:31
ciekawe jest Twoje pochodzenie najczęściej tacy jak ty to pierwsze pokolenie tych, którzy dzieki komunie oderwali się od wideł a teraz plują i kąsają dobroczyńce i to by było na tyle.
Złośliwy Miecio / 192.229.17.* / 2009-05-19 09:58
Przypominam, że związkowcy z S i OPZZ sami wybrali opcję nie uczestniczenia w spotkaniu z premierem. Bali się rzeczowej dyskusji najwyraźniej.
Nieobecni nie mają racji.
KAP / 2009-05-19 14:09 / Tysiącznik na forum
generalnie i PiS i zwiazki (czyli PiS) boja sie debaty. jak mawiaja lepiej milczec i uchodzic za madrego niz odezwac sie i rozwiac wszelkie watpliwoosci.
n. / 151.92.176.* / 2009-05-19 16:09

Nieobecni nie mają racji."- powiedział Hitler

Naprawdę cię szkoda, bo głupi nie jesteś ale tobie nie wystarczy kompromitacji, głupawych wypowiedzi i tchórzostwa Jarosława i jego kompanii...Zaślepiony jak kret i w dodatku chwilami chamski...Po co?To ma zachęcić przeciwników PIS-u do niego (?) czy stosujesz metody odwracania kota ogonem i tak naprawdę masz za zadanie zniechęcać do PIS-u, w co akurat, czytając twoje wypowiedzi jestem w stanie uwierzyć...

Naprawdę ci się wydaje, że zadasz "ostateczny, desperacki cios" premierowi sugerując, że Hitler zaprosił Żydów do dyskusji o ich losie i oni ze złośliwości nie przyszli?

Lepiej posłuchaj swojego idola Jarosława i "głosuj na PO bo tylko oni mogą uratować Polskę"...
jur / 213.25.9.* / 2009-05-25 21:28
Chyba Twój ptasi móżdżek mocno się przegrzał bo zaczynasz bredzic iskierrko.
dladobraswojego / 213.158.199.* / 2009-05-19 17:56
.....o tak, w ramach spółki z PSL. Ale cóż, cytując za panią Fedak, nie trudź się w interpretacji historii i odpie... się.
MN4 / 217.96.42.* / 2009-05-19 07:41
Chciałem napisać, że to przez Kennedy'ego, który wprowadził media do polityki. Ale przeciez Danton, tez epatował publikę. No to może przez Gutenberga, który spowodował reformację. Chociaż w starozytności juz uczono sztuki oracji jako jedynego przedmiotu na uczelniach, aby dobrze wypaść na aeropagu, a umiejętnośc wysławiania (i ubioru sic!), była kryterium szlachectwa.
Wychodzi na to, że jeżeli wyeliminujemy media z polityki, to pozostanie walka na miecze lub maczugi jako kryterium skuteczności władzy.
W sklepie na mnie ćwiczą nowe metody wpływu na podświadomość, w banku rolują, w telewizji reklamują. Jestem homo przereklamowany.

Najnowsze wpisy