Forum Polityka, aktualnościGospodarka

Gawłowski: Reklama HSBC strzałem w kolano

Gawłowski: Reklama HSBC strzałem w kolano

Money.pl / 2008-09-24 09:26
Komentarze do wiadomości: Gawłowski: Reklama HSBC strzałem w kolano.
Wyświetlaj:
gorzka_ / 193.108.73.* / 2008-10-24 09:39
...i zdaje się, że autor tekstu nie rozumie, że oszczędności i inwestycje tak naprawdę nigdy nie są do końca bezpieczne.
wood_ / 89.74.126.* / 2008-09-29 15:10
Jedyny kto strzelił sobie w kolano, to autor artykułu. Zapewne HSBC powinno się reklamować jako lokalny bank z Pcimia Dolnego, który jest słaby, nierenomowany i bez prestiżu. Wówczas zdobyłby sobie sympatię pana Gawłowskiego.
IB_wannabe / 83.27.90.* / 2008-09-25 11:45
Autor chyba na sile chcial udowodnic, ze banki powinny zamilknac i draznic klientow. Swiadomy inwestor raczej w obliczu kryzysu bedzie zainteresowany alternatywnymi mozliwosciami inwestowania takze w innych krajach. Moim zdaniem nie ma nic w tej reklamie bulwersujacego, poprostu chca ukroic tez kawalek tortu z portfeli coraz zamozniejszych Polakow. Jest to w pewien sposob odpowiedz na private banking innych bankow, tylko podane w ciekawszej formie. A czym niby innym mialoby sie wyrozniac HSBC na naszym rynku?
luuzik / 217.153.72.* / 2008-09-25 09:30
Myśle, że najwyżej 0,03% przeciętnych posiadaczy kont w tym Banku skojarzy to hasło z Lehmann Brothers
DA-old / 217.172.247.* / 2008-09-25 00:52
Jaki krysys finansowy????? To jedynie czyszczenie portfeli jeleni-Etap I.
xawery / 2008-09-24 21:11
haslo moze nie jest zbyt trafione ale nie mniej niz tytul felietonu
Piotrek1975 / 193.22.252.* / 2008-09-24 17:21
Ludzie, nie dajmy się zwariować... To tylko hasło reklamowe... Fakt, może nie jest ono trafione jeżeli miało by być adresowane do zwykłego zjadacza chleba, który chce zainwestować niewielkie pieniądze. HSBC to instytucja do której udają się głównie zamożniejsi inwestorzy wiedzący w co i kiedy inwestować. Ci z kolei mają choćby cień wiedzy o inwestycjach i im nie trzeba tłumaczyć czym jest HSBC i czym się zajmuje... a w szczególności wiedzą, że zainwestowane tam pieniądze są objęte ryzykiem, ale to w końcu ryzyko każdej inwestycji.
marek 19.53 / 83.24.33.* / 2008-09-24 21:26
A więc po co ta reklama. Adresowanej do wąskiej grupy specjalistów czy "rekinów" finansowych nie umieszcza się na bilbordach.
Bilbordy oglądają zwykle zwykli zjadacze chleba, ciułacze, drobni inwestorzy, kypujący mieszkania i domki. I tych raczej ona wkurzy. Tak jak uporczywa reklama funduszy generujących głównie straty
Piotrek1975 / 193.22.252.* / 2008-09-25 17:00
Warto by się muj drogi komentatorze dokształcić z zasad organizacji kampanii reklamowych pojęć związanych z synergią działań itp... Po takim dokształceniu można pokusić się o negatywne komentowanie profasjonalnie wdrożonych działań reklamowych. Wobec tego POLECAM zgłebienie wiedzy z zakresu reklamy. To naprawdę ciekawy materiał i pomocny w zrozumieniu stwierdzenia Co autor miał na myśli...
hhh / 212.76.37.* / 2008-10-01 19:45
muj? dokształcić?
kwl / 82.210.151.* / 2008-09-24 15:51
To hasło chyba rzeczywiście wymyślili ludzie, którzy żyją w innym świecie. Chyba ktoś miał wrażenie, że nadal jesteśmy podatni na epatowanie nas wielkim światem. Gdybyśmy nie wiedzieli, jak umoczył się ostatnio cały ten wielki świat, to może i do kogoś by to trafiło. Ale teraz - dawać ciężko zarobione pieniądze komuś, kto wywiezie to w ten wielki świat i wpomuje w jakieś niepłynne aktywa, brrr.....
adgeawrsxas / 82.177.0.* / 2008-09-24 12:26
jak mozna porownywac HSBC do Lehmanna czy Freddie Mac ? przeciez HSBC to retail i do mnie to haslo trafia, bo bankomatami hsbc jest zapakowana wiekszosc tego globu....
Gierma / 193.108.73.* / 2008-09-24 09:38
Pytanie: kto zlecil napisanie tego artykulu? :D
Wymienione instytucje lokalne (amerykanskie, Lehman - inwestycyjna, Fredie i Fannie - rządowe) mają niewiele wspólnego z bankowoscią globalną. Biedne HSBC... Numer 1 na swiecie podczas globalnego kryzysu...
Wlasnie kryzys pokazuje, ze HSBC jest instytucją globalna, gdzie ulokowane srodki sa bezpieczne.
Pozdrawiam
maxymili / 2008-09-24 13:45 / Tysiącznik na forum
Autor ma rację. Nie pisze przecież o stanie prawnym, ale jedynie o odczuciach klientów czytających takie hasło. Jako osoba nie związana z bankowością powiem tak, reklama zniechęciła mnie zamiast zachęcić. Nawet nie chciałem dowiedzieć się więcej o tym banku gdy przeczytałem takie hasło.
zezowaty Zorro / 83.5.171.* / 2008-09-24 11:48
zapomniałem dodać właściwego
Poznaj świat międzynarodowej upadłości
zezowaty Zorro / 83.5.171.* / 2008-09-24 11:45
włącz wsj.com, poczytaj
może parę pojęć poznasz
Gawłowski napisał poprawny, wyważony i celny artykuł o głupocie działu PR (a właściwie polskiego oddziału) do obsługi polskich indian. Ci ludzie to idioci, a Gawłowski grzecznie to opisał innymi słowami.
wieczniecośtrwa? / 84.234.10.* / 2008-09-24 09:34
Mówi się, że rzeczone banki udzieliły "za dużo kredyyów" i padły. Czy owe banki to były nowicjusze w polityce kredytowej? Prawda jest taka, że USA już dawno nie ma! Jest USrael, którego świetność właśnie się kończy i to z innych zupełnie przyczyn, niż kredyty. Eurokibuc też się kończy a jeszcze się nie zaczął. Prym przejmuje Azja na własne życzenie białego człowieka i siedzącego mu na plecach starozakonnego grandziarza i lichwiarza.
MN4 / 80.51.231.* / 2008-09-24 13:25
A Matka Boska była Żydówką.
_wj_ / 193.108.73.* / 2008-09-24 09:26
Ciekawe kto sponsorowal ten artykul...? Moze jakis inny miedzynarodowy bank...?
MsbS / 2008-09-24 09:54
Przecież artykuł nie mówi NIC ZŁEGO o banku HSBC. Przeciwnie: "Kto jak kto, ale HSBC ma prawo prezentować w ten sposób potencjał swojej oferty. Jego marka mówi wszystko - to instytucja, która tradycyjnie jest w czołówce światowej. "
Jedyne, doczego ma zastrzeżenia p. Gawłowski to reklama banku - może faktycznie umiarkowanie trafna.
Nie doszukujmy się wszędzie sponsoringu, nacisków, czarnego PR-u, nie popadajmy w paranoję i czytajmy ze zrozumieniem!
Marek321 / 83.21.53.* / 2008-09-27 15:43
Miałem jako mały przedsiębiorca do czynienia z kredytem w tym banku. Oprocentowanie o 0,1% niższe od ustawowej definicji lichwy. Nie widzę pozytywnego celu istnienia w Polsce zagranicznych instytucji finansowych tak łupiących Polaków. Jeśli tak duża instytucja pozwala sobie na takie oprocentowanie to nie mówcie mi o wolnym rynku, konkurencji sprzyjającej obniżce cen itp. Monopol wymagający interwencji państwa!

Najnowsze wpisy