axxel
/ 83.143.213.* / 2009-01-18 17:20
no cóż, mogą Rosji nie płacić, ale i nie otrzymywac gazu, z tzw "obowiązku" dalszego przesyłania gazy Ukrainę może rozliczyc UE,
W przyszłości jak powstanie tzw. rura bałtycka, Ukraina bedzie mogła wogóle nie pobierac gazy bezpośrednio od rosji, ale okręzną drogą przez Niemcy, Czechy, Słowację obawiam się tylko że , będzie to gaz dwa albo i trzy razy droższy, bowiem poszczególni krajowi operatorzy nalicza sobie marze za tranzyt. Ukraina ma jeszcze inne mozliwosci, podłączyc się do Nabucco, tylko znowu, podejrzewam ze nie będzie to gaz tańszy od bezpośrednio rosyjskiego, zreszta wszystkie te gazociągi które maja niby omijac Rosję, a zaczynać się i biec przez byłe republiko sowieckie, to tylko pozorna niezaleznośc i pewnośc dostaw, dlaczego? chyba nie musze tłumaczyć.
Z drugiej strony jak tak przyglądam sie temu co działo sie , dzieje a zakładam że w przyszłości dziac się będzie, to okazuje się że, konfliktowe sa państwa byłego bloku KLD .
Chyba dlatego stara UE, nie bacząc na protesty i interesy nowych swoich członków, sama chce miec bezpośrednie połączenie rurgazem z ta okropną Rosją. Wygląda na to ze unia unią a nasza chata z kraja, :)