Krewny
/ 83.21.253.* / 2006-09-10 08:03
Kretynie, podpisujący się Opaczność, w 80 roku byłem w Szwecji i tam, rodzina moich perzyjaciół, kiedy dowiedziała się o naszych, w kraju, kłopotach, zdecydowała: zostajesz tutaj - na zawsze. Jedni dawali mi meble, inni mieszkanie, a również zanalazł się człowiek, który oferował mi pracę w sklepie.Stwierdziłem wowczas, że jeśli wali się mój dom to znaczy jestem tam potrzebny i nie kończyłem studiów, aby pracować w sklepie. Mimo wszstko jestem, z ówczesnej decyzj, zadowolony. martwi mnie jednak, że są w kraju tacy patrioci jak ty baranie. Właśnie to jest naszą tragedią, że ciągle nie patrzymy, podczas wyborów do parlamentu,na wykształcenie i pochodzenie, które powinno być sprawdzone w pierwszej kolejności i tacy jak ty powinni być pod szczególną obserwacją. Narodzie zacznijmy myśleć po polsku - wyleczmy się z tego leninowskiego internacjonalizmu, to była sprawa komuchów, ktorzy w swoich szeregach mieli różne narodowości a najwięcej tych chrzczonych nożem, Zapomnieliscie kto to był pan Cymerman, zwany Cyrakiewiczem, Swiatło i cały szregpóżniejszych doradców, obcego pochodzenia jak
Michnik czy Kuroń. Każy Moniek, Icek i Gorynstein - to dziś
Marian, Janek i Kowalski, ale spójrzcie im w rodowody,
Co tam zobaczycie? że pchali się nie tylko do bankowości.