Bakałarz
/ 83.21.52.* / 2006-08-10 07:52
Nauczyciel ma być nie tylko dostarczycielem wiedzy np z matematyki, która w zasadzie potrzebna jest uczniom do nauki logicznego myślenia. NIgdy nie musiałem stosować, poznanych w szkole wzorów, całki całkowicie stały się bezużyteczne, po opuszczeniu murów uczelni, ale myślenie dedukcyjne, poznane w murach szkoły średniej i na studiach, przydawało mi się w całym okresie pracy. Dziś jestem, od roku, na emeryturze i wielokrotnie zastanawiam się nad bezmyślnością młodych urzędników, inżynierów, i wszelkiej maści naukowych elit, wkraczających w życie oraz dochodzę do wniosku, że właśnie matematycy nie nauczyli ich logicznego myślenia, a nabełtali poloniści, wciskając im ciemnotę na temat zamierzeń autorów, wierszy, prozy i wszystkich, z tej dziedziny opracowań. Nauczyciel musi uczyć wszystkiego, a do wniosków powinien dojść nauczany - obojętnie czy będą one zgodne z pojęciem nauczyciela. Jestem od czterech lat nauczycielem tego co poznałem w wieloletniej pracy i czsem zaskakuje mnie brak elementarnego przygotowanie moich słuchaczy.