Gosiewski: Marcinkiewicz opowiada brednie
Money.pl
/ 2008-05-26 15:43
mkg
/ 2008-05-27 12:56
/
Bywalec forum
Tym razem zgadzam sie z p. Gosiewskim
Elendir
/ 2008-05-26 23:34
/
Łowca czarownic
Przemysław Gosiewski uważa, że informacje byłego premiera Kazimierza Marcinkiewicza o zleceniu inwigilowaniu go w 2005 roku to brednie i temat zastępczy.
Czy są to brednie to tego nie wiem, ale na pewno kwestia podsłuchów nie jest dla mnie tematem zastępczym i powinna być wyjaśniona. Trochę za dużo w polskiej polityce oskarżeń. Może warto też skuteczniej rozliczać oskarżających. Z drugiej strony jeżeli faktycznie taka historia miała miejsce, to nie dziwię się Marcinkiewiczowi że nie chciał wrócić do PiSowych pieleszy.
josef
/ 91.44.234.* / 2008-05-26 22:14
==>Jak mowil niewyraznie to trzeba go bylo dokladnie podsluchac.
PS/KW, Kacz**; do dzisiaj mysli, ze go sb, pod.sluchuje
mfg
Gall#
/ 213.158.197.* / 2008-05-26 15:43
To chyba jakaś kpina?!
Oglądałem dzis popisy tego Staszaka przed komisją sejmową - facet ośmiesza siebie i prokuraturę.
Teraz stwierdził, że "są analizowane doniesienia medialne i dopiero na tej podstawie zapadnie decyzja" - powiedzmy to jasno - ten człowiek z GWnianeej dowieduje się czym ma się zająć pprokuratura Krajowa TAKI MAMY CZASY
a szkoda gadać
/ 83.28.85.* / 2008-05-26 18:30
A swoją drogą to Marcinkiewicz się ośmieszył.
Dlaczego tego nie zgłosił do prokuratury 2,5 roku temu ?
Był szefem rządu.
A miałem go za jednego z niewielu porządnych polityków.