Pani Pacuło a może by tak coś merytorycznie napisała pani o wadach programu partii Gowina uzasadniając swoje zdanie np. danymi statystycznymi?
Bo ja popieram pomysł głosowania przez rodziców tyloma głosami ile dzieci do lat 18 utrzymują i wychowują. Dziś single i związki partnerskie robią kariery, dobrze zarabiają i nie ponoszą kosztów urodzenia i wychowania dzieci. Przez te koszty matki, które urodziły 3 dzieci całe życie ciężej pracując mają na starość niższe emerytury od pań, które nie urodziły ani jednego dziecka mimo tego że miały lepszą sytuację materialną. Gdy obie panie i ich mężowie lub partnerzy przejdą na emeryturę to dzieci tych rodziców, którzy będą mieli niskie emerytury będą musiały płacić podatki na wysokie emerytury tych bezdzietnych karierowiczów i innych homo leni. To jest niesprawiedliwe! Trzeba to zmienić! Trzeba wprowadzić sprawiedliwe zasady podziału dochodu narodowego wg tego, kto ile włożył do wspólnej kasy, bo wychowanie i wykształcenie jednego dziecka utrzymywanego aż do skończenia studiów kosztuje prawie 1 milion złotych i to jest wkład rodziców dziecka do wspólnego narodowego dobra, za który obecnie są Ci rodzice karani wyższymi podatkami np.
VAT od kupowanie tego, co do wychowania i wykształcenia dzieci jest niezbędne a na starość są dobijani niskimi emeryturami. Dlatego propozycja, aby dać rodzicom głosy w wyborach za ich nieletnie dzieci jest jak najbardziej słuszna i sprawiedliwa.
Brawo Panie Gowin!