pytanie jak jeszcze długo
/ 37.30.250.* / 2013-01-09 17:44
zastanawiające, jak się dewaluują słowa z biegiem czasu. Ponadto trzeba przyznać, że zakres poznawczy stalinowców i ch potomków krąży ciągle wokól jednego tematu, skąd inąd wpojonego genetycznie w te lumpenfolwarczne towarzystwo. Podkreślić należy, że tzw. wymiar sprawiedliwości, w tym kraju, wykiełkował na gruncie takich talentów prawniczych, jak Andrejew - sędzia SN, który zamordował swoim wyrokiem gen. Fieldorfa, czy też niejaki Duracz, który jeszcze za czasów II RP pełnił w sowieckiej ambasadzie w W-wie funkcję radcy prawnego, otrzymując za swoje usługi (w tym jako TW KGB) 1.500 przedwojennych zł. m-nie. Po wojnie założył sławną tzw. duraczówkę, kształcącą w kilka m-cy sędziów i prokuratorów, rzucanych następnie na front waliki "z podziemiem". To są fundanmenty wspomnianego "wymiaru". Żadna menda, do chwili obecnej nie żachnęła się nawet, że uczyła się z podręczników Andrejewa lub ukończyła duraczówkę. Brak zastosowania tzw. "opcji zero" spowodowało, że idee wyżej wymienionych dalej są kontyznowane, z tą modyfikacją, że przypisuje się innym, to co się wyssało z mlekiem mamusi.