Forum Polityka, aktualnościKraj

Gowin: Tuleya nie naruszył prawa

Gowin: Tuleya nie naruszył prawa

Money.pl / 2013-01-09 14:02
Komentarze do wiadomości: Gowin: Tuleya nie naruszył prawa.
Wyświetlaj:
Wapniak / 2013-01-10 19:23 / Tysiącznik na forum
Może i nie naruszył. Ważne, że zna się na metodach przesłuchań w czasach stalinowskich. Cóż, chyba z autopsji...
Dura lex / 89.76.13.* / 2013-01-09 23:37
Boże, jaki oświecony i miłościwy Minister nam panuje: ,,Minister oświadczył, że nie ma zastrzeżeń co do wydanego przez sędziego Tuleyę wyroku w sprawie Mirosława G.".
Boże, słyszysz te bluźnierstwa vs. praworządności i niezawisłości sędziowskiej i nie grzmisz!
lebero422 / 91.226.195.* / 2013-01-09 21:17
Sędzia Tuleya wyraził pogląd przeciętnego przyzwoitego "wykształciucha".
Cała ekipa rządząca IV Rzeczpospolitej, to osobniki, które posługiwały się łajdackimi metodami. Pan Ziobro w roli sędziego serwującego wyrok na ordynatora bez procesu, nadużywający stanowiska służbowego, ażeby ścigać lekarzy "winnych" śmierci swojego ojca. Pan Kamiński szef CBA stosujący swoiste metody wraz z agentem Tomkiem itp. I na czele JK (bynajmniej nie Keneddy - znawca epoki stalinizmu).
A teraz cała sfora PISowska ujadająca na okoliczność porównania, które nie bardzo rozmijało się z sytuacją faktyczną.
Czy Pan Winkler chciałby być przesłuchiwany kilkanaście godzin na dobę również w środku nocy?
Panowie Ziobro i Co. - przecież doktor G. przez okres aresztu tymczasowego mógł wykonać kilkaset operacji ratujących życie ludzi chorych na serce.
W tym kontekście pozbawiliście co najmniej kilka osób życia. Za co. Za 17 tyś. zł. łapówek. Zgroza!!!
I Wy jeszcze śmiecie komentować wyrok sądu niezawisłego, argumentami, że Tuleya jest sędzią na telefon.
Wątroba się przewraca w średnio logicznie myślącym człowieku.
Sędzia dotknął jeszcze jednej bolączki tego kraju - fałszywych zeznań świadków. Sędziowie nader rzadko wykonują swój obowiązek stania na straży przestrzegania prawa. I stosunkowo rzadko uruchamiają ściganie tego typu przestępstw.
Mam nadzieję, iż po doniesieniu sędziego Prokuratura nie zamiecie sprawy pod dywan i nie będzie chronić swoich kolegów i do sądu wpłyną akty oskarżenia p-ko krzywoprzysięzcom i aktywistom CBA również po zakończeniu ich kadencji poselskich.
Chociaż może, jako "wykształciuch" znowu jestem naiwny.
mieczman / 2013-01-09 20:40 / Pan Forumowicz (ponad 500 wypowiedzi)
Jakiego prawa? waszego? śmiech mnie bierze za trzy boki! takiego dziadostwa prawnego to świat nie widział /czytaj oceny/, wyprzedzamy tylko bantustany! a broniąc! pozbywacie się ostatków własnej "godności".
pytanie jak jeszcze długo / 37.30.250.* / 2013-01-09 17:44
zastanawiające, jak się dewaluują słowa z biegiem czasu. Ponadto trzeba przyznać, że zakres poznawczy stalinowców i ch potomków krąży ciągle wokól jednego tematu, skąd inąd wpojonego genetycznie w te lumpenfolwarczne towarzystwo. Podkreślić należy, że tzw. wymiar sprawiedliwości, w tym kraju, wykiełkował na gruncie takich talentów prawniczych, jak Andrejew - sędzia SN, który zamordował swoim wyrokiem gen. Fieldorfa, czy też niejaki Duracz, który jeszcze za czasów II RP pełnił w sowieckiej ambasadzie w W-wie funkcję radcy prawnego, otrzymując za swoje usługi (w tym jako TW KGB) 1.500 przedwojennych zł. m-nie. Po wojnie założył sławną tzw. duraczówkę, kształcącą w kilka m-cy sędziów i prokuratorów, rzucanych następnie na front waliki "z podziemiem". To są fundanmenty wspomnianego "wymiaru". Żadna menda, do chwili obecnej nie żachnęła się nawet, że uczyła się z podręczników Andrejewa lub ukończyła duraczówkę. Brak zastosowania tzw. "opcji zero" spowodowało, że idee wyżej wymienionych dalej są kontyznowane, z tą modyfikacją, że przypisuje się innym, to co się wyssało z mlekiem mamusi.
bzikus / 89.76.254.* / 2013-01-09 17:07
Rządy psychicznie chorych PiSiuarów i ich rządza sukcesu za wszelką cenę wymusiły na CBA chwytanie się stalinowskich metod, które nie były już stosowane w Polsce od 60 lat. A Sędzia powiedział prawdę.
DeBLAN / 159.205.117.* / 2013-01-09 14:02
Sędzia po prostu powiedział prawdę o chorym CBA, nadającym się jedynie do likwidacji. "Władza" uderza pseudoagentom do tępych głów. Ale czasem sytuacja się odwraca - i dobrze jest o tym pamiętać. Brawo za odwagę!
Che Ernesto / 2013-01-09 14:12
Gowin jest JEDYNĄ sensowną postacią w tym rządzie... Ciekawe ile jeszcze uda mu się utrzymać na stołku. Wszak Tusk nie akceptuje sprzeciwu.
baron84 / 2013-01-09 14:25 / Bywalec forum
nie naruszył prawa, ale przesadził, jak to zgrabnie powiedział Gowin, nie wiem czy na takim szczeblu istnieć powinno stwierdzenie : "przesadził"

Najnowsze wpisy