Euro poleci na 1,20, tam jego miejsce jak zaczną ratować wszystkich, nie tylko Grecję...Która i tak nie będzie miała z czego oddać...

Zamówienia na dobre trwałe, bardzo dobre:
nondefence capital good excluding aircraft +4%, po +2.1% miesiąc wcześniej.

Złe oczekiwania wobec Goldmana...

Goldman Sachs Group Inc. may be better off cutting its losses instead of fighting what it terms “unfounded” fraud claims, say professors of securities law who have examined the U.S. Securities and Exchange Commission’s lawsuit against the bank.

The most profitable firm in Wall Street history will probably lose what is typically the first hurdle in court, a motion to throw out the April 16 suit because it lacks legal merit, the professors said in interviews this week. After that, Goldman Sachs’s risks will mount and its negotiating position will weaken, they said.

“There’s a very low probability that Goldman could get the case dismissed,” said Thomas Hazen of the University of North Carolina at Chapel Hill, whose books include a two-volume treatise on broker-dealer law. “Every pretrial motion the SEC wins, Goldman gets one step closer to losing.”

Goldman Sachs is the first major Wall Street firm accused by regulators of fraud connected to the collapse of the subprime mortgage market. The SEC’s allegation that Goldman Sachs defrauded investors sparked a 13 percent, one-day decline in its shares. The New York-based firm, led by Chief Executive Officer Lloyd Blankfein, 55, said it will vigorously contest the claims. It must weigh the risks of a drawn-out legal battle against the benefits of a more immediate resolution.

Euro/dolar spada poniżej 1,33

Zamówienie na dobra trwałego użytku -1,3%.

Rosną problemy Goldman Sachs.

Another Goldman Lawsuit Imminent? From The Mail Bag: Lehman To Sue One Or More Big Banks Over Derivatives "Fraudulent Transfer"

Do powtórki głębokiej korekty z lutego może dojść dopiero w czerwcu
Wojciech Białek 23-04-2010, ostatnia aktualizacja 23-04-2010 07:10

Wszystko wskazuje na to, że rekordowa sekwencja dziesięciu wzrostowych tygodni WIG20 wyczerpała siły rynku.
źródło: GG Parkiet
+zobacz więcej

Po uformowaniu w kwietniu formacji odwrócenia trendu (głowa z ramionami) WIG20 znalazł się po czwartkowej wyprzedaży na najniższym poziomie w tym miesiącu. Pretekstem do uruchomienia fali realizacji zysków okazały się kolejne złe wieści z Grecji (nowe maksima rentowności obligacji i obniżka ratingu) oraz słabsze, niż oczekiwano, wyniki Nokii. Na pierwszy rzut oka mieliśmy w czwartek do czynienia na rynku z dokładnym technicznym odpowiednikiem sesji z 22 stycznia, na której - po okresie konsolidacji następującej po wzroście cen - WIG20, tracąc 2,5 proc., znalazł się na najniższym styczniowym poziomie. Gdyby tę analogię traktować dosłownie, to otrzymalibyśmy prognozę silnego pogłębienia spadków w maju (odpowiednik załamania z początku lutego).

Wydaje się, że nie powinno być aż tak źle i wspomniana analogia zaniknie po wykonaniu sekwencji ruchów, będącej odpowiednikiem tej z okresu 25 stycznia - 1 lutego. Podczas minionych kilku lat dominował na naszym rynku cykl czteromiesięczny, co sugeruje, że silniejszej wyprzedaży na wzór lutego należałoby się spodziewać raczej w czerwcu. Przy założeniu wzrostu w maju krótkoterminowe zakupy akcji na poziomach ewentualnych miesięcznych minimów WIG20 w przyszłych tygodniu mogą wydawać się atrakcyjne.

W marcu zakończył się najdłuższy od początku lat 90. okres stagnacji produkcji przemysłowej w naszym kraju. W minionym miesiącu indeks produkcji przemysłowej (w cenach stałych) osiągnął nowy historyczny szczyt. Pokonany został poprzedni szczyt indeksu produkcji z października 2007 roku. Ten ponaddwuletni okres bez nowego rekordu był najdłuższym od recesji z początku lat 90. Nowy szczyt można porównać z wykresem wartości WIG urealnionym o wskaźnik inflacji CPI, któremu ciągle daleko do szczytu z 2007 r.

Produkcja przemysłowa była wyższa niż przed rokiem o 12,3 proc. To najwyższy poziom dynamiki od kwietnia 2008 r. Wszystko wskazuje na to, że wiosenne dane na temat wzrostu gospodarczego powinny być jeszcze lepsze. Lepiej powinno być na świecie, gdzie efekt bazy powinien spowodować wystrzał dynamiki rocznej do wieloletnich maksimów.

Warto jednak zwrócić uwagę na spadki dynamiki indeksów wskaźników wyprzedzających dla takich krajów, jak Chiny (drugi z rzędu w lutym) czy Brazylia (pierwszy z rzędu w lutym). W przeszłości dynamika indeksu wskaźników wyprzedzających dla krajów BRIC wyprzedzała zmiany polskiego PKB o średnio cztery miesiące. Nawet jednak jeśli w naszym kraju tempo wzrostu gospodarczego również (tak jak na świecie) osiągnie cykliczne maksimum wiosną, nie powinno to oznaczać początku bessy: jeśli początkowa skala spowolnienia będzie nieduża, akcje dalej powinny utrzymać wysoką dynamikę roczną.

Dodałem do portfela OFE. Teraz widać, że skala inwestycji w akcje nie jest wielka u mnie :) W porównaniu. Nie mogę niestety w portfelu umieścić skandii (aktualnie 100% w JP Morgan Investment Funds - Highbridge Statistical Market Neutral Fund w USD).

Pozdro all

tak mnie naszlo:
1. czy amunicja ktora dostaje sie do ognia nie powinna wybuchnac w calosci naraz a nie pojedyncze naboje ? Przeciez nie ma lufy. temperatura ta sama mnie wiecej. Pierwszy ktory odpali powinien dodatkowo podniesc temperature i wszystko powinno odpalic jednoczesnie.
2. jezeli te strzaly mialy byc wezwaniem na pomoc to czy na pewno po tym jak caly wielki samolot rozpi....lil sie o glebe napewno trzeba bylo wskazywac innym GDZIE TO SIE STALO ?
3. Czy ktos zna cala dokladna historie tego ruskiego samolotu? Troche lat mial. Czasy byly inne (a moze nie ? ) Nie znam sie na tym ale jako inzynier mysle ze nie ma mozliwosci sprawdzic CALEGO samolotu. Uwazam ze jest mozliwosc ze przez caly czas przez te wszystkie lata MOGLO tam siedziec cos co wymagalo tylko odpowiedniego wlaczenia ... aktywacji, chocby skrawek oprogramowania, odbiornik radiowy, cokolwiek. Moze we wszystkich podobnych samolotach cos takiego jest i tylko czeka az "odpowiednia" delegacja wsiadzie na poklad a samolot poleci "do domu".

SIORBAC BYTOM LEPKUSIE-;)))