marlowe
/ 2007-12-24 00:13
/
portfel
/
"One for My Baby (and One More for the Road)"
Życzę Wam zdrowych, radosnych, spokojnych Świąt Bożego Narodzenia. Chwili zadumy i prawdziwego ciepła rodzinnego, z dala od zgiełku i szarości dnia codziennego.
W Sylwestra za to niech będzie inaczej, niech będzie głośno i wódka niech się leje, szampan, czy co tam jeszcze.
Ale... W Nowym Roku niech Wam nie dokucza kac. Niech Wam dopisuje szczęście. Pamiętajcie też zawsze, że szczęście to jedyny towar, który się mnoży, kiedy się nim dzieli. I dużo zdrowia, nie tylko od święta i na przełomie lat. A może przede wszystkim wytrwałości, by iść na przekór przeciwnościom.
Jak, by nie patrzeć - wszystkiego najlepszego!
I post scriptum dla graczy giełdowych: "przegrywasz, bo grasz dla pieniędzy. Graj, żeby wygrać, a pieniądze same przyjdą"