Deficyt budżetu państwa po listopadzie wciąż jest sensacyjnie niski - wydatki przekroczyły dochody tylko o 6 mld zł. Tymczasem na cały rok planowano 30 mld
Dochody budżetu
Jaki był deficyt budżetowy po 11 miesiącach?
Tak dobrze z budżetem nie było od dawna. - Po 11 miesiącach zgodnie z harmonogramem powinniśmy mieć deficyt 28 mld zł. A mamy tylko 6 mld, bo o 5 mld zł wyższe są wpływy z podatków i aż o 17 mld zł niższe od planowanych na ten okres wydatki - wyjaśniła "Gazecie" wiceminister finansów Katarzyna Zajdel-Kurowska.
Mirosław Gronicki, b. minister finansów: - Dochody są wysokie, bo mamy wyższy od planowanego wzrost gospodarczy, ale przede wszystkim wyższy wzrost popytu: nie 5, lecz 8 proc. Ponadto mamy nieco wyższą inflację, a import rósł szybciej od eksportu, co przekłada się na lepsze dochody z
VAT.
Z danych, które wczoraj opublikował resort finansów, wynika, że po 11 miesiącach do wspólnej "skarbonki" Polacy wpłacili już ponad 94 proc. planowanych dochodów.
Najlepiej wyglądają dochody z PIT, bo resort oszacował je na 31,6 mld zł, jest już zaś 31,75 mld. A przed nami jeszcze cały grudzień. Podobnie dobrze idą dochody z
VAT i akcyzy (już trafiło do budżetu 208,6 mld zł z planowanych 214,3 mld), a przecież w szał zakupowy będzie dopiero w grudniu, przed Gwiazdką.
.............................................................................................................................................................
Ministerstwo przekazało już FUS prawie całą dotację, ponad 20 mld zł, mam nadzieję, że ona będzie jeszcze wyższa.
Resort przekazuje też dodatkowe pieniądze Funduszowi Ubezpieczeń Społecznych. FUS nie jest już praktycznie zadłużony, ma zgromadzonych sporo środków na rachunku - mówi Gronicki.
- Pensje rosną, co poprawia sytuację FUS i Narodowego Funduszu Zdrowia, ale też powoduje, że w tym roku budżet musi przekazać do OFE o 5 mld zł więcej, niż planowano.
a co robi OFE z kasą?