raf5
/ 89.77.197.* / 2010-04-20 14:26
20.04. Warszawa (PAP) - Produkcja przemysłowa w marcu wzrosła o 12,3 proc. rdr, po wzroście o 9,2 proc. rdr w lutym 2010 roku, a w porównaniu z poprzednim miesiącem wzrosła o 18,9 proc. - poinformował Główny Urząd Statystyczny.
Produkcja przemysłowa wyrównana sezonowo wzrosła w marcu rdr o 9,6 proc., a mdm wzrosła o 2,3 proc.
Ekonomiści ankietowani przez PAP prognozowali, że produkcja przemysłowa w marcu, w ujęciu dwunastomiesięcznym, wzrosła o 10 proc., natomiast w porównaniu z lutym 2010 roku wzrosła o 16,7 proc.
Poniżej opinie ekonomistów:
PIOTR KALISZ, CITI HANDLOWY
"Dane o produkcji są lepsze od oczekiwań, potwierdzają, że pomimo umocnienia złotego polska gospodarka radzi sobie dobrze, polscy eksporterzy pozostają - przynajmniej na razie - konkurencyjni. Z punktu widzenia PKB jest to informacja pozytywna, podtrzymujemy naszą prognozę wzrostu o 2,8 proc. w I kwartale.
Z punktu widzenia RPP jest to przypomnienie, razem z danymi o wynagrodzeniach, że spowolnienie z początku roku mogło być przejściowe i gospodarka jest obecnie w fazie ożywienia. Spodziewamy się pierwszej podwyżki stóp procentowych w listopadzie tego roku".
MACIEJ RELUGA, BZ WBK
"Bardzo dobre dane, bliskie naszej prognozy. To potwierdza, że produkcja w I kwartale bardzo mocno przyspieszyła, wpłynęła na to także liczba dni roboczych. Marcowa dynamika produkcji jest nie do utrzymania. Widać ożywienie w sektorze budowlanym, pomimo spadku w ujęciu rocznym.
Dane są pozytywne, wskazują, że w I kwartale tego roku spowolnienie w stosunku do IV kwartału 2009 r. nie powinno być duże. Czekamy jeszcze na dane o sprzedaży, podtrzymujemy naszą prognozę wzrostu na I kwartał 2,7 proc.
Z punktu widzenia RPP dane są neutralne."
ARKADIUSZ KRZEŚNIAK, DEUTSCHE BANK
"Mamy kolejne lepsze dane z gospodarki. Widzimy, że nastąpił wzrost w 29 działach gospodarki, co pokazuje, że wzrost jest dobrze ugruntowany i dotyczy nie tylko sektora eksportowego. Jeśli spojrzymy na trend kilkuletni, to widzimy w marcu silne wybicie po relatywnie słabszych danych ze stycznia i lutego".(PAP)