Zeus52
/ 2008-04-12 21:15
/
10-sięciotysiącznik na forum
Są plusy i minusy tego stanu rzeczy. Owszem,eksporterzy mają mniej za sprzedany towar,ale za to tani jest import-a jeśli ten sam podmiot jest jednocześnie eksporterem i importerem...to mu zwisa kurs złotego(oczywiście zależy to od bilansu) Takiemu Bytkowi to pewnie nie zwisa,bo sprowadzane surowce,ich wartość, nijak się mają do wartości gotowych garniturów(wysoka wartość dodana),więc na silnej złotówce pewnie traci...Ale myślę,że RPP wie co robi. Nie mogą dopuścić drogiego importu,bo to bezpośrednie zagrożenie większą inflacją. Dlatego zresztą taka panika w piątek. Nikt tu na forum nie chce zauważyć,że wyniki General Elektric to pryszcz,który pewnie by został zlekceważony,jak wiele innych,gdyby nie info o wzroście cen importu w stanach. Wydaje mi się, że to ważniejsze,tym bardziej,że nie chodzi o jakiś drobny ułamek procenta w stosunku do oczekiwań. Prognozy mówiły o wzroście 1,9%,a wynik rzeczywisty...2,8%. Rocznie pr:13,6% rzeczymisty wynik:14,8%. W lutym współczynnik wyniósł: 0,2% Chyba gracze zadali sobie pytanie: Jakie będą wyniki inflacji,które mają być podane w przyszłym tygodniu i o ile te wyniki będą gorsze od prognoz? Po drugie: Jak postąpi FED? My tu gramy pod cięcie 0,5pp,a na logikę biorąc FED powinien stopy podnieść. Przypuszczam,że takie myślenie spowodowało obsuwę na parkietach...ale co ja tam wiem...może się mylę...niech ktoś skomentuje i ewentualnie sprostuje... Pozdro.