Doooo
/ 46.134.242.* / 2012-06-22 11:12
Pani Aniu Anagnostopulu,mieszkam w Grecji od 7 lat.Wiem,ze Ci ludzie chca reform.tak samo,jak ja i reszta Europy.Mamy dosyc korupcji i kombinacji.tego,ze jedna reka myje druga i kazdy udaje,ze nic sie nie stalo.tylko bez glebokich zmian,ktore zaczna sie od prawa,nowego sprawiedliwego systemu podatkowego nic sie nie wydarzy.Grecja jest podzielona na dwa sektory: prywatny, gdzie pensje ponizej 700 Euro,brak ubezpieczenia ( w wielu przypadkach ),wszystkie weekendy w pracy,na miesiac dostaje sie 4 dni wolnego i pracuje sie po 43 godziny tygodniowo,nie ma szans na chorobowe lub wolne swieta.Moja przyjaciolka jest ksiagowa,poniewaz ma 25 lat i nie ma ukladow nie moze znalezc pracy w swoim zawodzi i pracuje w sklepie z odzieza za 170 Euro miesiecznie. A sektor panstowy, na ktory zarabiamy, zyje normalnym zyciem, pensje nadal ponad 1000 Euro, wolne weekendy,ubezpieczenia itd.
Nowa Demokracja w duzej mierze doprowadzila do tego kryzysu,ktory jest teraz. powinni za to odpowiedziec.Ale UE chce inaczej.To jakis paradoks stulecia.