T.
/ 81.190.70.* / 2010-09-30 12:55
Bruksela robi wielki cyrk i nakazuje wycofać z obrotu tanie żarówki 100w. ( Ja , w to miejsce wstawiłem teraz 2 x 50 W. bo nie chcę być ślepy w przyszłości). Nakazując jednocześnie używanie drogich świetlówek o mniejszym zużyciu energii. Biorąc pod uwagę wysoką cenę markowych świetlówek , nie zawsze w ogólnym rozrachunku wychodzi to taniej.
Moim zdaniem na świetlówkach , gdzieś kręci się "dobre lody".
Bo o ile zmniejszy się zużycie energii elektr. zapalając tanią żarówkę 60W. niż 100W. oczywiście tylko w okresie zimowym , jeśli przez okrągły rok , pani domu codziennie włączy pralkę -2000W. , po obiedzie zmywarkę -2000W. Później odkurzy mieszkanie , -1500W. , coś wyprasuje dla męża -1500W . a przez cały wieczór "chodzi TV plazmowy 450W. itd. itd.
Nie wiem też, dlaczego cały czas nakazuje się społeczeństwu co mają robić i co używać . Ja płacę za energię i to ja powinienem decydować o tym ,co będę robił , a nie matka - Bruksela !
Przecież reżimu komunistycznego ponoć już nie ma u nas.