Każdy chory podskok, to obecnie okazja do natychmiastowej dystrybucji.
Banki centralne ju ż wystrzelały swoje petardy na wiwat, i mogą sobie tylko pogadać o szatach, których nie ma. I nie będzie.
Za to rekordowe długi są i będą rosły, tak samo jak bezrobocie i krach w gospodarce, którą dodatkowo dobija szalejąca inflacja, na co rynek reaguje już mocnym podniesieniem stóp procentowych.
Te wszystkie plany bez pieniędzy są taką mistyfikacją, pomożemy wam zmuszając was,żebyście pomogli sobie sami...
Dlatego Węgry odrzuciły taką "pomoc", wkrótce zrobi to Grecja, cały czas nie zamierza o to zwracać się Hiszpania...

Ja nie wiem dlaczego komentatorowi udzielił się ten bezpodstawny amok? I na jakiej podstawie to naganianie?
W końcu Draghi nic nie zrobił, wręcz rozczarował rynki brakiem obniżki stóp, bo nie mógł z powodu szalejącej inflacji.
Zapowiedź skupowania obligacji z rynku ma być warunkowa, sterylizowana, powiązana ściśle z funduszami EFSF/ESM, z których jeden nie ma pieniędzy, drugi jeszcze w ogóle nie istnieje, tak że właściwie nic nie zmieni, poza podniesieniem stóp z długiego końca krzywej, co uderzy w posiadaczy kredytów hipotecznych, a więc i w banki. Czyli obracamy się w oparach absurdu, będzie szkodliwa, bo Hiszpania bankrutuje właśnie na kredytach hipotecznych.
Wygląda na to, że EBC boi się sam bankructwa i chce się wyplątać częściowo przynajmniej z tego co mu banki wcisnęły wcześniej, a na czym coraz więcej tracił.
Poza tym udowadnia, że rynek finansowy przestał funkcjonować i stwarzać chce jego atrapy, dla zmylenia publiczności, które i tak nic nie zmienią, kiedy gospodarka kurczy się, długi nie do spłacenia rosną, razem z bezrobociem, przy szalejącej inflacji, którą dzisiejsze wystąpienie dodatkowo mocno podkręciło, więc i z tej strony wyrządzają tylko dodatkowe szkody gospodarce i konsumentom.
Podsumowując - to próba odgrzewania nieudanego SMP, którzy z powodu braku efektów musiał zostać zawieszony, z tym będzie to samo, nawet może się nigdy nie zacząć...
Widać było po natychmiastowej reakcji rynku, który zignorował zarówno śmiesznie nadmuchane ADP, jak i wynik posiedzenia EBC, dopiero po 15-tej wpadli w panikę i zrobili wyciskanie S-ek, które skończyło się po niecałych dwóch godzinach, i praktycznie zakończyli sesję, razem z sesją w Europie.