szkoda że autor pisze takie bzdury całkowicie slizgajac się po temacie .
1.nieprawdą jest że indie wprowadziły zakaz eksportu ryżu nie=basmati . od pażdziernika 2007 eksport jest ograniczony , i niedozwolony poniżej ustalanej co jakiś czas nowej ceny minimalnej.
2.bangladesz zawsze był importerem ryzu a nie eksporterem . zeszłoroczne powodzie spowodowały tylko zwiększenie importu , który jest sytuacją permanentną .
3.birma od 4-5 lat nie eksportuje ryżu i nie ma wpływu na sytuację na rynkach międzynarodowych . birma importuje śladowe ilości ryzu o czy m autor powinien wiedzieć .

autor stawia fałszywe tezy na temat powodów wzrostu cen ryżu. popyt na ryż znacznie wzrósł ze względu na znacznie większe procentowo niż ryzu wzrosty cen pszenicy , kukurydzy i fasoli . a nie ze względu na mniejsze jakoby plony ( nie miało to wcale miejsca ) .

szkoda że w podobno poważnym serwisie finansowym pojawiają się artykuły z tak fałszywymi tezami .

wyciągające fałszywe wnioski z opisywanych realnych sytuacji gospodarczych

braki ryzu pojawiają się raczej w pakistanie , o którym autor nie wspomina w ogóle .

ale czego się spodziewać od portalu finansowego piszącego o rynkach zbożowych . rzetelności ?

raczej płytkich komentarzy

pozdrawiam

rice@schepens.pl

Ta ujawniona sytuacja winna włączyć bezpieczniki żywnościowe i to natychmiast. Unia przez dotowanei a właściwie likwidację ma dyży wpływ na to że zabraki żywności że uprawy są wygaszane, w Polsce też. Czy rządzący to rozumieja , moim zdaniem nie, bo 20 patentów rocznie w Polsce każe wątpić w potencjał naukowy bazy polskich naukowców. Jeżeli zostana przepalone bezpieczniki głód zmusi ludzi do ograniczeń i głodu co wywołać może niepokoje społeczne. Politycy po ta aby te problemy przewidywać i rozwiązywać. Jeżeli tak się nie dzieje, a politycy zajmują się samymi soba, to nosza krotkie spodenki i bawia sie jak dzieci beztrosko za nic mając spoleczeństwo obywatelskie.