Podoba mi się "średnia krocząca 200-sesyjna powstrzymująca spadki" :-) Magia jakaś czy co? Ciekawe, czy średnia krocząca 150-sesyjna też ma jakieś tajne moce? Może zmniejsza awersję do ryzyka?
Wpisy na forum dyskusyjnym Money.pl stanowią wyraz osobistych opinii i
poglądów ich autorów i nie powinien być traktowany jako rekomendacja kupna bądź sprzedaży papierów wartościowych. Money.pl nie ponosi za nie
odpowiedzialności.