Kobamw
/ 212.76.37.* / 2006-06-20 16:29
Ależ NIE! Skądże znowu! Moim zdaniem tak naprawdę to niestety nie mieliśmy dobrego rządu jeszcze. Ponadto nie zapominajmy, że ostanim premierem nie był L. Miller tylko Marek Belka. Ja wiem - do końca apolityczny to on nie był, ale kilka razy się postawił i tym zaskarbił sobie u mnie sobie szacunek (dla jasności - jestem wyborcą pana Korwin-Mikke, i tez dla jasności głównie z powodu przekonań ekonomicznych). Poza tym pan Belka był jedyna kompetentną osobą na stanowisku premiera w 3 RP. Wzrosty na giełdzie nie są tak naprawdę niczyją indywidualną zasługą, tak samo jak inwestycje zagraniczne, ale zasługą przemian z przełomu lat 90 i postępującej stabilizacji gospodarczej i politycznej. Cena to wypadkowa wypłaty i ryzyka. Jakbym był złośliwy to bym powiedział, że nawet najgorsze rozwiązania prawne wprowadzone przez ostatnie 15 lat się do tego przyczyniły o ile były stabilne w czasie :) ale prawda jest taka, że nie mieliśmy nawet jednego roku dobrego, szybkiego rozwoju gospodarczego. Nie można się porównywac do krajów starej Unii (choćby dlatego, że 0,5% ich PKB to dużo więcej niż 5% naszego), ale do innych krajów regionu o podobnej sytuacji. No to chyba tyle.