Jeżeli wiesz to podziel się z innymi ta wiedzą. Ja nie za bardzo widzę powody dla których polski rząd miałby walczyć ze złotówką. Zwłaszcza że władza wykonawcza nie ma zbyt wielu instrumentów oddziaływania na kurs walutowy ,prędzej władza monetarna . To właśnie dochodzący rząd próbował działań zmierzających do zachamowania aprecjacji złotówki ( przecież na posiedzeniu kiedy dokonano ostatniej podwyżki stóp procentowych jedynym członkiem RPP który głosował przeciw podwyżce był jej szef a tajemnica poliszynela jest, że objął on to stanowisko z nadania politycznego gdyż żadnym fachowcem w zakresie polityki monetarnej nie jest).
Może się okazać ,zupełnie wbrew temu co piszesz ,że polska waluta dalej będzie się umacniać. Ba, jest to wysoce prawdopodobne. Układ polityczny który wyłonił się w wyniku ostatnich wyborów parlamentarnych jest znacznie lepiej postrzegany przez rynki.Ponadto daje on szansę na wyłonienie stabilnej koalicji rządowej. To może i powinno spowodowac napływ kapitału do Polski a co za tym idzie aprecjacyjną presję na złotego. Kolejne czynniki sprzyjające temu zjawisku to Euro2012 i związane z tym inwestycje, określenie drogi dojścia do wspólnej waluty oraz rzeczywiste reformy gospodarcze naprawiające budżet, usprawniające wydawanie środków unijnych , wspomagające przedsiębiorczość itd.

Ja mam cos z podobnej beczki, chyba... czy mam tu doszukiwac sie jakichs kruczków??
Z góry zaznaczam, że jestem laikiem...