Forum Forum inwestycyjneFundusze

Jak dywersyfikujecie swoj portfel inwestycyjny?

Jak dywersyfikujecie swoj portfel inwestycyjny?

r44 / 2006-11-16 16:49
Jestem inwestorem tzw. "starej daty", z dużą nieufnością do złotówki i z sentymentem do walut. 50% portfela mam w rozmaitych funduszach, 20% a akcjach a 30% swojego portfela trzymam w walucie (mniej wiecej po połowie dolar i euro). Proby inwestowania walut w fundusze konczyly sie sporą stratą i wycofywaniem się z inwestycji. Teraz trzymam walutę w "skarpecie",:) i szlag mnie trafia jak tracę z dnia na dzien. Moja dotychczasowa wiara ze przyjdzie kolejna zawierucha polityczna i waluta znow bedzie w cenie powoli slabnie ( jestesmy w unii i te olbrzymie dotacje w euro).
Proszę o radę, czy mądre jest calkowite pozbycie sie gotowki (waluty) i wejscie w fundusze ( czyli praktycznie w giełdę). Ciągle mam w głowie zeby "nie wkladac wszystkich jajek do jednego koszyka"
Będę wdzięczny za komentarze :)
Wyświetlaj:
Robert' / 83.24.129.* / 2006-11-23 15:38
Istnieje takie rozwiązanie, jak portfele funduszy inwestycyjnych, trochę droższe od pojedyńczych funduszy, ale umożliwiające dostosowanie inwestycji do rynku. Najlepiej działają, gdy wpłacimy do nich złotówki, ale środki możemy mieć zainwestowane w funduszach prowadzonych np. w Euro, czy Dolarach.
W razie pytań odpowiem na meila.
g1962 / 2006-11-17 22:03 / Tysiącznik na forum
jeżeli interesujesz się giełdą to fundusz akcji np.aig mam go, załamanie na giełdzie-konwersja na pieniężny i tak dalej ,fundusze akcji zagraniczne miałem wcześniej jak złoty spadał w obecny czasie nie polecam
zbigj / 2006-11-17 11:47
A dlaczego nie połączysz swojej wiary w walutę z inwestowaniem w fundusz zagraniczny? Przecież po pierwsze zyskasz na różnicach kursowych, jeżeli waluta pójdzie do góry, a po drugie zyskasz na akcjach. Fakt że zyski w tych latach w Polsce były wyższe ale i za granicą fundusze wyrabiają około 20%. Może poprzednie fundusze nie były zbyt dobrze wybrane? Obecnie złoty jest naprawdę mocny i szanse, aby wzmocnił się jeszcze bardziej zbyt duże nie są. Poza tym nie muszą to być fundusze akcji ale jakieś stabilne/zrównoważone, które wyrobią 5-10% zysku.
eliadil / 2006-11-17 16:52
Na rynku są obecnie bardzo ciekawe propozycje funduszy walutowych, wbrew pozorom akcje a raczej fundusze akcyjne mogą być inwestycją bardzo bezpieczną szczególnie przy długim inwestowaniu. Polecam fundusz typu BRIC. Inwestuje w krajach o ogromnym potencjale rozwojowym czyli Brazylia, Rosja, Indie, Chiny. Poza dużą stopą zwrotu daje bezpieczeństwo spowodowane dywersyfikacją geograficzną i sektorową. Każdy z tych krajów to mocarstwo w innej dziedzinie. Załamanie rynku któregokolwiek z tych krajów zostanie zamortyzowane przez pozostałe.
mick / 2006-11-16 18:33 / Uznany Gracz Giełdowy
waluty to rzeczywiscie przezytek i w dlugim terminie wiele nie da sie juz zarobic. chyba ze przyjdzie zawierucha polityczna ale wtedy tylko sprzedawac. obecnie i dolar i euro sa w kilkuletnich minimach wiec ciezko bedzie o zysk, zwlaszcza ze w ostatnich latach pod koniec roku zawsze zlotowka byla b. silna. a na jakas zawieruche - typu wybory nie ma co za szybko liczyc. no ale jak chce sie pozbyc walut trzeba albo minimalizowac strate i sprzedac dzis, albo poczekac na jakis chwilowy wyskok - dolar po3,3 czy euro po 4zł. jednak takie czekanie moze nie dac takze efektu. a w tym samym czasie pieniadze w funduszach moglyby juz odrobic choc troche tej straty (ze sprzedazy walut w dolku).

co do funduszy - fundusze dziela sie na kilka typow ze wzgledu na maksymalny uzial akcji w portfelu - oprocz akcyjnych, jest zrownowazony (max 60-70% w akcje), stabilnego wzrostu (max 30% w akcje), czy ochrony kapitalu (w ogole brak akcji). wiec nie przy kazdym funduszu wchodzi sie w gielde.
dywersyfikacja (proporcje) jest uzalezniona od wielu czynnikow - oo horyzontu czasowego inwestycji, od wieku inwestora, od akceptowanego poziomu ryzyka, od oczekiwanej stopy zwrotu. Np. im dluzszy termin - min. kilka lat - a taki jest uwazany za najodpowiedniejszy dla inwestowania w fundusze - wiekszosc w portfelu powinny stanowic f. akcji. ja zakladalem sobie min. 5 lat na inwestycje fundusze i od tylu wplacam w miare regularnie, na razie nie zamierzam przestac (moj obecny sklad: 85% f. akcji; 10% stabilny wzrost; 0,1% zrownowazony, reszta gotowka).
r44 / 2006-11-16 18:59
Dzięki za komentarz, szczególnie 1-szą część, Druga to trochę taka szkolna wiedza (ktorą chyba mam :), chodzilo mi raczej o osobiste przemyslenia i przeczucia. Zajrzalem do Twego portfela na forum - glownie inwestujesz a akcje - nie tylko fundusze, no chyba ze to portfel tylko wirtualny, a realu skupiasz sie na funduszach. Zajmuję sie inwestowaniem 0d 1994roku i w tym czasie zarabialem niezle pieniadze (ale rowniez tracilem) na wilu instrumentach. Fundusze sa zyskowne dopiero od jakis 3-4 lat -przedtem nawet na lokatach czy obligacjach lepiej sie zarabialo. Dlatego trzymam waluty. Nigdy nic nie wiadomo . pozdrawiam
Tomwic / 2006-11-17 20:40 / Bywalec forum
Waluty też można b. kożystnie ulokować w funduszach (bezpośrednio, bez wymiany)
np. UFK - Templeton Latin America Fund (USD) dostępny w ofercie AEGON
to 38% zysku tylko w tym roku. Sprawdź.
Skarpeta jest przeżytkiem.
mick / 2006-11-16 19:07 / Uznany Gracz Giełdowy
dokladnie.......tutaj ten portfel to czysta fikcja (z reszta w komentarzu jest to zaznaczone). odkad zaczalem studia (ekonomiczne :)) w 2001roku inwestuje w fundusze. od roku intensywnie sie ucze, bo niedlugo zamierzam tez czesc kasy przezucic stricte na gielde. co do walut to tez moze sie skusze i kupie troch zielonych w obecnie trwajacej promocji :P
pozdrawiam i powodzenia
Wpisy na forum dyskusyjnym Money.pl stanowią wyraz osobistych opinii i poglądów ich autorów i nie powinien być traktowany jako rekomendacja kupna bądź sprzedaży papierów wartościowych. Money.pl nie ponosi za nie odpowiedzialności.

Najnowsze wpisy