Niestety trafiłam do prywatnego pracodawcy, który w prymitywny sposób znęca się nad pracownikami psychicznie. Mam zawartą umowę na czas określony na czas dłuższy niż 6 m-cy, bez klauzuli sposobu jej rozwiązania. Nie chce rozwiązywać umowy z tytułu mobingu, ponieważ wiem że jest to bardzo trudne do udowodnienia. Dodam, że od kilku miesięcy wynagrodzenie pojawia sie na koncie z kilkudniowym opóźnieniem. Pracodawca pisemnie zdeklarował się ,że wypłacać będzie wynagrodzenie 31 każdego miesiąca. Przedostatnia wypłata zaniżona została o 50 zł-w tytule wpisano korekta(???), a ostatnia z racji że jestem na zwolnieniu wypłacona 3 dni po terminie i zaniżona o cały okres mojego pobytu na zwolnieniu-zwolnienie winien płacić ZUS w mojej sytuacji.Jak mogę się uwolnić od tego człowieka????