Forum Polityka, aktualnościGospodarka

Jaki jest polski biznesmen?

Jaki jest polski biznesmen?

Money.pl / 2006-03-02 21:51
Komentarze do wiadomości: Jaki jest polski biznesmen?.
Wyświetlaj:
George / 83.25.249.* / 2006-03-03 09:32
Zamknięcia niektórych zawodów przed młodymi ludźmi poprzez dopuszczenie do ukonstutuowania się zawodowych korporacji dodatkowo utrudni lub wręcz uniemożliwi takie przebicie. Ciekawi mnie stwierdzenie z artykułu, jakoby tenedencja trudniejszego przejścia miała "nieubłaganą logikę". Ciekawe co to może znaczyć, ba tak na chłopski rozum nie mogę nic senswonego wymyśleć. Chyba że tą nieubłagana logiką są dalsze postępy w kartelizacji zawodów w Polsce. Gdzieś kiedyś czytałem, że zawód, który jest najbardziej chroniony przed dostępem świeżej krwi to ... kominiarze.
Berrnard / 83.30.119.* / 2006-03-02 21:51
O rozwarstwianiu się małego i średniego biznesu i ucieczce do przodu dużych wiadomo jest od kilku lat. Równe szanse rozwoju były tylko do 1993 roku potem, gdy wszystkie ekipy rządzące zaczęły głosić wspieranie małego i średniego biznesu równocześnie stanowiąc prawem coraz większe obciążenia właśnie dla tych najmniejszych i początkujących, liczba firm, które z kategorii mikro przechodzą do małej a z małej do średniej jest coraz mniejsza. Ta deklarowana pomoc natomiast została tak mocno zetatyzowana, że stale rośnie tylko liczba urzędników i instytucji zajmujących się doradzaniem i szkoleniem jak pozyskać pomoc, ale realnej pomocy lub przynajmniej zmniejszenia dojenia osób prowadzących działalność gospodarcza nie ma. Obciążenia ciągle rosną. Średnią która uspokaja statystycznie opinie publiczną windują bogaci, uwłaszczeni na państwowym majątku, którzy co roku uzyskują przyrost bogactwa, o 30-45% co przy stagnacji małych i biednych daje zadowalający wynik przeciętny 5-6%
Banqofiedz / 193.41.230.* / 2006-03-03 11:34
Twój opis jest niestety równie pesymistyczny co bardzo prawdziwy. Optymistyczne jest w nim jednak to, że są jeszcze ludzie którzy problem dostrzegają tak jak Bernard.
George / 83.25.249.* / 2006-03-03 09:19
Swoistym kuriozum jest finansowanie działalności gospodarczej z tzw. funduszy europejskich wspierania małej i sredniej przedsiębiorczości. Jakoś prawie nikt nie zauważa, że tkwi w tym zasadniczy błąd i bezsens. O kierunku rozwoju firm zaczynają bowiem decydować urzędnicy, którzy kwalifikują projekty przedsiębiorstw, a nie rynek. Jak zawsze w takich sytuacjach, kiedy włącza się państwo i jego światli przedstawiciele, skończy się to wielką klapą i lamentem. Oczywiście za błędy zapłacimy my wszyscy, obywatele.

Najnowsze wpisy