Kompania Węglowa straciła 300 milionów, które mogłaby mieć sprzedając
akcje na rynku. Kompania przynosi straty, więc wcześniej czy później, ty podatniku, zapłacisz tę kasę.
Oczywiście za tę stratę nikt nie poniesie odpowiedzialności, bo to jest polityka państwa.
Czy może ktoś oświeci mnie na jakiego grzyba państwu , czyli nam, potrzebny jest ten Ciech?
Odpowiem za was: do niczego. Tak jak do niczego nie potrzebny jest LOT, statki pelnomorskie, lokomotywy i elektrownie i cała kupa zbędnych szmoncesów, na które Kaczyński wyciąga od nas kasę.
Wzystkie kwestie bepieczenstwa załatwić mogą szeroko pojete regulacje antymonopolowe. No to skoro to tak proste to czemu nie? Odpowiedź w artykule o odprawach w TVP
PS Bronek Wildstein ten bojownik o sprawiedliwość, wróg agentów, przyjaciel Pyjasa. Ale w sprawach kasy pragmatyczny jak SLD