Pan Jakimczyk zazdrości Panu Sędziemu M.Wyrzykowskiemu talentu i dlatego rozpowiada brednie w prasie.
Panie Jakimczyk ! Radzę się Panu zapoznać z Kodeksem Karnym,gdyż jest to niezgodne z literą prawa.
Chciałabym spytać Pana Jakimczyka,jakie Pan ma oszczędności na koncie i w jaki sposób nabył Pan te swoje
akcje?
Jeżeli Pan będzie wypisywał takie herezje o Panu M. Wyrzykowskim to spotkamy się nie w Trybunale Konstytucyjnym Warszawie tylko w Strassburgu.
Pan jako katolik łamie 8 Przykazanie Dekalogu:Nie
mów fałszywego świadectwa przeciw bliźniemu swemu ani żadnej rzeczy,która jego jest.
Pecunia non olet Panie Jakimczyk?