Forum Polityka, aktualnościGospodarka

Jankowiak: Nie ma co liczyć na umocnienie złotego

Jankowiak: Nie ma co liczyć na umocnienie złotego

Wyświetlaj:
KROPAX / 2008-12-23 01:10
Jak najbardziej argumenty użyte w felietonie mogą przekonywać, to niewiadomą dla mnie jest wpływ opcji walutowych na kondycje firm w Polsce, a tym samym na koszt złotówki na rynku FOREX. Czy nie sądzi Pan, że to właśnie ten mechanizm spowodował, aż tak gwałtowną deprecjację naszej waluty? Jeśli tak, to czy ponowna aprecjacja złotówki nie powinna nastąpić o jeden lub dwa kwartały wcześniej niż przewidywany przez Pana termin?
Roberttpm / 89.206.6.* / 2008-12-22 23:31
Zapisałem prognozę i rozliczę za 6 miesięcy. Jeżeli w tym czasie, CHF spadnie do < 2,3 przestanie Pan pisać felietony?

W lipcu pisaliście o ropie po 200-250 USD.
Handel wyrokami 1 / 83.26.6.* / 2008-12-22 19:15
Dzieki wyszukiwarce Google znalzłam swoje wczesniejsze komentarze na Money.
Moja prognoza ze Nowy Rok rozpoczniemy z kursem ca 4.2 pln za Euro jest bliska sprawdzenia.

Poczytajcie wczesniejsze wypowiedzi "analityków" o kursie smieciowej złotówki - miała sie wzmacniac i wzmacniac i wzmacniac .
W koncu wykresy notowan miały przebijac sufit
Gdzie podział się wstyd i przyzwoitosc. Jak mozna było tak bezczelnie kłamac i wpuszczac w maliny przedsiębiorców ?

I coz sie stało. Dobrze ze dostalismy na ratowanie smiecia 10 mld Euro z EBC. Chodzą słuchy że juz z tych 10 mld pozostało tylko 3 mld a reszta poszła na wymiane niechcianego pln -> Euro a Euro opuściło tonący kraj.

Pewnie po nowym roku znów pozyczymy 10 mld Euro aby ratowac złotówkowego śmiecia
A co bedzie pózniej ?????????????
bhs / 78.88.248.* / 2008-12-22 17:19
a jak na osłabienie złotego wpływa transfer zagranicę kasy przez banki? Może dacie sobie wmawiać, że tego nie robią? Jak nic silny spadek złotego jest pogłębiany wyprowadzaniem zysków przez banki do central na zachodzie.

Tak zdechł Lehman w Londynie, Centrala w USA jednego dnia nie oddała im środków jakie przelewali na "lokatę nocną". I padli.
xxons / 79.184.170.* / 2008-12-22 15:38
Ale na osłabienie dolara można liczyć, nie? I funta, i euro, hehe.
zatroskany / 195.20.110.* / 2008-12-22 13:17
dlaczego takich komentarzy nie było pod koniec ubiegłego roku ??
bida z nędzą / 83.20.5.* / 2008-12-22 10:25
Kurs złotego zawsze zależy od spekulantów,oby nie na zawsze.
?! / 2008-12-22 15:32 / Tysiącznik na forum

zawsze zależy od spekulantów

Nie zawsze.
x_erpe / 79.190.174.* / 2008-12-22 08:47
Może ktoś wyjaśni czy "powrót do silnego złotego" to kurs np. EUR/PLN 3,40 czy 3,80? Słaby złoty to ile? 4,50 a moze już 3,70?
Proszę ekonomisów o konkretniejsze wypowiedzi.
andowc / 83.30.118.* / 2008-12-22 15:35
Kurs (statku-żaglówki) zależy od "wiatru" i kierunku "płynięcia".
Najlepiej wiedzą to "żeglarze" (nie ekonomiści).
?! / 2008-12-22 15:16 / Tysiącznik na forum
Nie jestem finansistą, ale jako punkt odniesienia do własnych przemysleń proponuję przyjąć kurs średni NBP z dnia wprowadzenia euro do systemu finansowego (nie mylic ze zmaterializowanym euro) tj. 1 stycznia 1999 roku - 1 euro kosztował wówczas 4,0925 złotego. Zatem dzisiejszy kurs nie jest żadnym dramatem, ani "umocnienie", ani "osłabienie" złotego. Pozdrawiam.
mn7 / 83.3.144.* / 2008-12-22 07:59
Już raz był sztucznie umocniony i gospodarka upadła.
Normalna cena złotego powinna być stale 4 zł.,
a nie 3 albo 5.
wolny człowiek / 83.27.28.* / 2008-12-22 22:18
Ciekawa teza: Normalna cena złotego powinna być stale 4 zł.
Znaczy 4 w 1, czy jak?
KKP / 80.53.152.* / 2008-12-22 08:44
A co to znaczy normalna? Kurs powinien być wolny i tyle!

Najnowsze wpisy