A CO Z ROLNIKAMI I INNYMI NIE PŁACĄCYYMI PODATKU??? - SKŁADKA ZDROWOTNA, SPOŁECZNA ???

Podatków jest zbyt wiele. To nie królestwo, w którym król nadaje daniny, aby ludzie wyzbyli się owoców swojej pracy. Jeśli proponowane zmiany zostaną wprowadzone to emeryci nie powinni płacić podatków w ogóle - zresztą tak jak to się dzieje w innych państwach. Po co odliczać niepełne składki zdrowotne, jeśli można nie liczyć podatku, ale całą zdrowotną składkę. W tym kształcie emeryci zapłacą trochę mniej. A jeśli chodzi o emerytury Obywatelskie: to powinno się je racjonalnie wprowadzić - zatem skoro przeciętny Polak ma mieć 2.000,- , to również taką kwotę powinien mieć sędzia , prokurator i inni decydenci. Rząd w końcu jest decydentem naszego społecznego budżetu. W końcu ta cholerna władza "wadza, która ludziom zawadza" powinna sobie to uświadomić, czyż nie???????

ale ten system proszę wprowadzać dla młodych zaczynających pracę reszta niech dokończy zywota na emeryturach w starym systemie...

Tak namieszają, a to dopiero czwarty miesiąc, że potem trzeba będzie odkręcać 100lat... ale IGRZYSKA :((

czyli działalność gospodarcza płaci minimalny comiesięczny podatek w wysokości kwoty wolnej ?

Jeden podatek ma sens z punktu widzenia przedsiębiorczości. Nie jest to oczywiście progresja, jeden procent dla wszystkich, co jest bardzo sprawiedliwe. Ktoś kto zarabia 2000zł, zapłaci np. 20%, ktoś kto zarabia 100 tysięcy, też zapłaci 20%. Kto zapłaci większy podatek? Teraz jest zabawa w CITy, srity, progi podatkowe(by dowalić więcej), nie powinno tego być. Umawiamy się, że 20% i reszta zostaje w kieszeni obywatela. Jeśli chodzi o wliczenie składek do podatku, dla przeciętnego zjadacza chleba, nawet 30% będzie opłacalne, bo pracodawca zabiera Wam o wiele więcej na składki. Łączne opodatkowanie to koło 55%(zmienne co roku, rośnie bo rośnie składka).
Szkoda, że pewnie zlikwidują podatek liniowy 19%, ale jestem w stanie to znieść, dla uproszczenia wszystkiego. ZUS, deklaracje, NFZ co miesiąc, a jak nie zarobisz w danym miesiącu, to pożyczaj, bo Ci wjedzie poborca skarbowy.

takie sprawy to my juz znamy ,w tej chwili uproszczenie i jeden podatek a pózniej jak zacznie brakowac to powoli i cicho znow wprowadzi sie reszte obciązen .podatekdrogowy to jest najlepszy przyklad. niestety taki uklad proponowali poprzednicy i zostali wysmiani a teraz ... do d

ale to juz bylo ,w latach 70 tych wiekszosc polakow wspomina cieplo te czasy choc zylo sie wtedy biednie wszystkim ale to laczylo a teraz szkoda gadac polak polakowi wilkiem