antyklerykał
/ 89.228.82.* / 2015-04-16 07:39
w skorumpowanej polsce katolickiej nie ma przyszłości, nawet w PRL tak nie okradano i indoktrynowano polaków jak to robi teraz reżim watykański, polska katolicka zmierza w kierunku katofaszyzmu !!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!
"........... Faszyzm powstał na podstawie ogólnego kryzysu kapitalizmu, kiedy wzrost fali rewolucyjnej zagroził bezpośrednio panowaniu burżuazji, wśród której zarysowała się tendencja do przejścia od form ustrojowych demokracji parlamentarnej do jawnej dyktatury terrorystycznej. Faszyzm przybierał specyficzne formy, wynikające ze społeczno-gospodarczej i wyznaniowej struktury danego kraju. We Włoszech związany głównie z kapitałem finansowym, w Niemczech z przedstawicielami przemysłu ciężkiego, w Hiszpanii ze sferami feudalno-obszarniczymi.
Poza Niemcami i Włochami faszyzm jako zorganizowana formacja pojawił się w 1933 w Hiszpanii (Falanga), gdzie po zwycięstwie rebeliantów wojskowych pod dowództwem generała F. Franco, doszedł do władzy. Partie i ruchy faszyzujące pojawiły się w tym czasie także i w innych krajach Europy: w Rumunii (Żelazna Gwardia), na Węgrzech (Złamane Strzały), we Francji (Croix de Feu), w Belgii (reksiści), w Wielkiej Brytanii (Czarne Koszule), w Polsce (Obóz Narodowo-Radykalny), w Chorwacji (Ustasze). Grupy katolicko-totalitarne określa się często jako klerykofaszyzm lub katofaszyzm (np. Front Ojczyźniany w Austrii, 1934–1938), pokrewne mu cechy wykazywał reżim A. Salazara w Portugalii od 1932 roku. Ruchy faszystowskie były stosunkowo silne także w Ameryce Łacińskiej, np. w Argentynie, Pragwaju czy Chile.
Ideologia faszyzmu nie stanowiła jednolitego systemu światopoglądowego, lecz była połączeniem różnych, czasem lekko wykluczających się elementów czerpanych z filozofii irracjonalistycznych XIX wieku, nacjonalistycznych doktryn solidaryzmu społecznego i antydemokratycznych teorii socjologicznych, które miały teoretycznie uzasadniać idee etnocentryzmu, elitaryzmu i rasizmu. Łącząc te elementy ideologowie faszyści tworzyli całkowicie nierealny pogląd na świat, oparty na micie "misji dziejowej", wyższości własnego narodu nad wrogiem, sprawcą wszelkiego zła społecznego. Wróg ten w każdym kraju jawił się inaczej, dla faszyzmu włoskiego był to "zgniły liberalizm", dla faszyzmu niemieckiego "twór żydowski" (zarówno komunizm, jak i "międzynarodowa plutokracja"), dla faszyzmu chorwackiego byli to głównie "bracia odłączeni", czyli wyznawcy prawosławia. Owa misja dziejowa własnego narodu miała uzasadniać pełną instytucjonalizację życia społecznego i całkowite podporządkowanie jednostki interesowi państwa, mit wroga stanowił uzasadnienie ciągłego terroru państwowego.
W tych warunkach uzasadniony stawał się faszystowski kodeks moralny, głoszący zasadę bezwzględnej wierności i posłuszeństwa wodzowi, którego wola wyznaczała granice obowiązujących norm etycznych. Na tym fundamencie niszczenia urojonego "wroga" rozwijały się idee państwa totalitarnego, prowadzące do utożsamiania narodu z państwem, państwa z rządem, rządu z jego szefem, a szefa z wodzem faszystowskim. Metodę oddziaływania propagandowo- ideologicznego faszyzmu stanowiła demagogia społeczna w najszerszym rozumieniu, podsycając rozczarowanie rządami demokratyczno- parlamentarnymi, niezadowolenie mas ukierunkowano zwykle na antysemityzm i antykomunizm, odwracając je od prawdziwych przyczyn nędzy i pauperyzacji społeczeństwa. . ........................"
więcej "ustasze, chorwacja i faszyzm..."