Forum TechnologieEnergia i ekologia

Jerzy Zelnik protestuje przeciwko biogazowni

Jerzy Zelnik protestuje przeciwko biogazowni

Money.pl / 2013-08-07 20:24
Komentarze do wiadomości: Jerzy Zelnik protestuje przeciwko biogazowni.
Wyświetlaj:
Mieszkaniec Sarnak / 188.252.6.* / 2013-09-10 23:29
Ktoś nie odrobił lekcji... Inwestycja jest: 1. ekologiczna = odnawialne źródło energii, 2. jest na działce przemysłowej zgodnie z naszym planem zagospodarowania, 3. jest schowana głęboko za tłocznią gazu w Hołowczycach, 4. jest daleko od domów, nikt jej nie zobaczy ani z domu, ani z ulicy, 5. przybędzie kilkanaście miejsc pracy i kilkadziesiąt dla rolników (żaden turysta nie zobaczy i nie poczuje biogazowni, a o rolnikach się zapomina), 6. samochodów z kukurydzą przejedzie kilka dziennie, to chyba niewiele jak na kilkaset tysięcy z podatków jakie zostaną w gminie od inwestora. Komu przeszkadza ekologiczna inwestycja położona w przemysłowej części gminy. Kto się bawi w politykę i pełen nienawiści podburza mieszkańców???
wyyy / 95.49.90.* / 2013-08-11 23:48
-Emitowany przez biogazownie siarkowodór+ nawet metan(nie 100% oczyszczony biogaz)
-siarkowodór nawet w niewielkich ilościach ale długotrwale powoduje choroby dróg oddechowych,bóle głowy ,zawroty,wymioty.(W dużym stężeniu np. awaria powoduje paraliż i śmierc .szczególnie narażeni mieszkańcy osiedla)
-brak ustawy odorowej(brak środków prawnych do walki ze smrodem)
- zbyt mała odległośc od osiedla mieszkaniowego tzn około 130m wg geoportalu.Przy biogazowni o mocy 2MW 600m to absulutne minimum.(Bezpośrednie zagrożenie zdrowia i życia w sytuacji kryzysowej ,awaryjnej,nieprzewidzianych zdarzeń losowych)
-Wszechogarniający smród i fetor (potacjalne żródła zbiorniki na poferment,silosy na kiszonkę,komory fermentacyjne a przede wszystkim pola dookoła nas około 600ha inwestora gdzie będzie rozlewana ciecz pofermentacyjna).Wg opracowań naukowych na 2MW żeby utylizowac odpad w dawkach bezpiecznych wymagane jest aż 5000ha!!!
-przenawożenie pól(Przykłady z Niemiec np. Penkun oraz polityka gospodarza Niemiec na dzień dzisiejszy)
-skażenie wód gruntowych z uwagi na mały areał inwestora.
-pogorszenie się jakosci dróg ,wzmożona ilośc ciężkich rolniczych maszyn przez okoliczne wsie
-Utrata i znaczny spadek wartości nieruchomości i działek
-Zagrożenie zarażenia upraw rolników GMO(duże prawdopodobieństwo nawet nie zamierzone siania kukurydzy modyfikowanej genetycznie)
-Łatwa możliwośc zmiany deklarowanego wsadu i bardzo trudna i niedostępna kontrola(dla mieszkanców wręcz niemożliwa co za tym idzie obawa iż do wsadu po upływie jakiegoś czasu ze względu na oszczędności będzie dodawana gnojowica,odpady z oczyszczalni ścieków ,odpady pogorzelniane,wysłodki a nawet odpady zwierzęce z rzezni i zakładów mięsnych a co zatym idzie pojawią się szkodliwe metale ciężkie)
przeciwniczka biogazowni / 95.49.90.* / 2013-08-11 23:45
Dziękuję Panu Zelnikowi za zaangażowanie oraz pozostałym osobom które powiadomiły mieszkańców okolicznych wsi i Klepaczewa o tym ukrywanym projekcie budowy biogazowni w naszym terenie. Nikt z nas by o tym jeszcze nie wiedział. Wójt to chciał ukryć przed ludzmi których powinien bronić i dbać o nich. A prawda jest taka że to nie nowoczesność i dobrobyt ale smród i zacofanie chce nam zafundować. Kraje zachodnie z tego się wycofują, bo to nie jest dobre dla ludzi!!! To przynosi tylko zysk inwestorowi. Krótkowzroczność i pogoń za pieniędzmi zgubi nasz ludzki gatunek jeśli takie głupole będą rządzić!! Tylko kasa ich interesuje.
vtkd53 / 79.191.179.* / 2013-08-07 20:24
Ta biogazownia nie może powstać w takim terenie jeśli chcemy aby nasze regiony rozwijały się w dobrym kierunku, w zgodzie z naturą. Dlaczego wójt nie zadba aby powstała tu szwalnia odzieży, jakiś inny nieszkodliwy dla środowiska zakład który przyniesie faktycznie miejsca pracy????

Najnowsze wpisy